Wojna na Ukrainie. Bunt rosyjskich żołnierzy

Świat
Wojna na Ukrainie. Bunt rosyjskich żołnierzy
PAP/EPA/SERGEY KOZLOV
Ciało żołnierza leży obok spalonego rosyjskiego transportera opancerzonego w pobliżu Charkowa

W rosyjskim Biełgorodzie przy granicy z Ukrainą 5 tys. żołnierzy kontraktowych zbuntowało się przeciwko udziałowi w działaniach zbrojnych na Ukrainie - podaje w niedzielę ukraiński portal Obozrevatel.

W obwodzie biełgorodzkim, graniczącym z ukraińskim obwodem charkowskim, ługańskim i sumskim, wybuchł bunt wśród rosyjskich wojskowych - pisze serwis.

 

Według niego ok. 5 tys. żołnierzy kontraktowych, których pospiesznie zebrano, by wysłać na Ukrainę, odmówiło walki za Władimira Putina na terytorium Ukrainy.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Ukraina pojmała jeńców. "Rosyjscy okupanci"

 

Oficjalnie swoją odmowę udziału w walkach na Ukrainie argumentują tym, że nie jest to przewidziane w ich kontraktach - dodaje Obozrevatel. Za odmowę mogą być pociągnięci do odpowiedzialności karnej - wskazuje serwis.

Żołnierze się boją. "Informacje do nich docierają"

Prawdziwą przyczyną ich decyzji - według portalu - jest strach. "Nawet bez względu na to, że oficjalnie wojskowo-polityczne kierownictwo Rosji mówi o tym, że Rosja nie ponosi żadnych strat na Ukrainie i że na ukraińskiej ziemi nie zginął ani jeden rosyjski żołnierz, bez względu na to, że w Rosji w maksymalny sposób blokowane są wszelkie prawdziwe dane o wydarzeniach na Ukrainie - informacje do nich docierają (...)" - czytamy.

 

ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Media: armia całkowicie rozbiła pod Kijowem elitarną czeczeńską jednostkę

 

Według sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy straty sił okupacyjnych na koniec trzeciej doby zbrojnej agresji to ponad 3 tys. osób i ponad 200 jeńców.

 

"Radzimy iść za przykładem żołnierzy z Biełgorodu również wojskowym z innych regionów Rosji" - pisze Obozrevatel.

prz / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie