Wojna Rosja-Ukraina. Szef MON: załamały się plany Kremla na błyskawiczne podbicie naszego kraju
Ukraiński minister obrony Ołeksij Reznikow stwierdził w niedzielę, że załamały się plany Kremla na błyskawiczne podbicie Ukrainy, ponieważ wojska ukraińskie już trzy doby wytrzymują rosyjskie ataki.
"72 godziny oporu. Trzy doby, które na zawsze zmieniły nasz kraj i świat. Gdzie są ci, którzy obiecywali, że w dwie godziny zdobędą Kijów? Gdzie oni są? Ja ich nie widzę. Tylko słyszę jak się usprawiedliwiają" - oświadczył minister na Facebooku.
"Tych bohaterów widzi cały świat"
Oznajmił, że "widzi bohaterską armię, zwycięską gwardię, nieustraszonych pograniczników, pełnych poświęcenia ratowników, policjantów, na których można polegać i niezmordowanych aniołów-medyków". "Wszystkich, którzy spełniają swój obowiązek. Widzę wiele tysięcy Obywateli, którzy chwycili za broń, stanęli w szeregi obrony terytorialnej i walczą" - podkreślił Reznikow.
Według ministra tych bohaterów widzi cały świat.
ZOBACZ: Wojna Rosja-Ukraina. Pożar bazy paliwowej w Wasylkowie pod Kijowem. "Katastrofa ekologiczna"
"Przed nami jeszcze wiele ciężkich prób. Ale teraz w nasze zwycięstwo wierzymy już nie tylko my. Rozejrzyjmy się wokół. Bardzo wielu wreszcie pokonało strach i odważyło się rzucić wyzwanie Kremlowi" - zaznaczył.
"Nigdzie w Europie nie ma takiej armii. Ciemność odstępuje. Świt jest blisko"
Reznikow jest zdania, że z każdą godziną coraz więcej ludzi uświadamia sobie, że "nigdzie w Europie nie ma takiej armii" jak na Ukrainie. "Bez tej armii i naszego narodu Europa nigdy nie będzie bezpieczna. Bez nas po prostu nie będzie Europy. Dlatego już przychodzi pomoc, jaka jeszcze trzy dni temu była niemożliwa" - oświadczył.
"Ciemność ustępuje. Świt jest blisko. Trzymajmy szyk" - dodał minister obrony Ukrainy.