ONZ. Rosja zawetowała rezolucję Rady Bezpieczeństwa ONZ potępiającą agresję Rosji na Ukrainę
Podczas piątkowego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ Rosja zawetowała projekt rezolucji potępiającej jej agresję na Ukrainę. W głosowaniu projekt poparło 11 członków Rady, a trzech wstrzymało się od głosu.
Współautorami dokumentu były Ameryka i Albania. Przed głosowaniem z apelem o poparcie rezolucji wystąpiły m.in. USA, Albania i Wielka Brytania. Weto Rosji uniemożliwiło jednak jej przyjęcie. Chiny, Indie i Zjednoczone Emiraty Arabskie (ZEA) wstrzymały się od głosu.
Ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield nazwała inwazję wyborem Rosji. Jako jej wybór określiła zadawanie cierpień Ukrainie i jej własnym obywatelom. Podkreśliła, że Rosja pogwałciła suwerenność Ukrainy, prawo międzynarodowe i Kartę Narodów Zjednoczonych. Opisywała tragiczną sytuację ludności ukraińskiej, w tym dzieci, chroniące się przed bombardowaniami na stacjach metra. Mówiła o relacjach wskazujących na ataki na przedszkola i sierocińce.
Wojna w Ukrainie. Niemowlęta ewakuowane do schronów
- Niemowlęta na oddziałach intensywnej terapii są ewakuowane do schronów.(…) Dzisiaj tysiące ludzi tłoczyło się na lokalnych stacjach kolejowych, z matkami przeciskającymi się z dziećmi przez tłum, błagającymi ludzi o pomoc, aby umieścić dzieci w pociągach i zapewnić im bezpieczeństwo - akcentowała Thomas-Greenfield.
ZOBACZ: USA. Administracja Bidena zwróci się do Kongresu o 6,4 mld dol. na odpowiedź na rosyjską inwazję
Zauważyła, że zgodnie z raportem wysokiego komisarza ds. uchodźców w ostatnich 24 godzinach ponad 50 tys. ludzi uciekło z Ukrainy.
- Widzimy także zwykłych Rosjan odważnie mówiących i demonstrujących w całej Rosji przeciw decyzji prezydenta Rosji o wszczęciu wojny z sąsiadem. Nie chcą poświęcać życia Rosjan dla ambicji Putina - mówiła.
"Rosja plami Kartę Narodów Zjednoczonych niewinną krwią"
Zwróciła uwagę, że Rada Bezpieczeństwa ustanowiono dla utrzymania międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Było stworzone dokładnie w tym celu, aby tego rodzaju opresja nigdy się nie zdarzyła. Rosyjski atak portretowała jako tak poważny, że zagraża systemowi międzynarodowemu. Wyraziła przekonanie, że RB wciąż ma rolę w rozwiązywaniu problemów XXI wieku oraz ochrony dzieci przed horrorem wojny.
ZOBACZ: Premier Mateusz Morawiecki: odciąć Rosję od SWIFT, zamknąć przestrzeń powietrzną dla Rosji
Jak podkreśliła ambasador USA rezolucja domaga się natychmiastowego i bezwarunkowego wycofania wojsk rosyjskich, a także wzywa do dostarczenia pomocy humanitarnej i ochrony cywilów. Przypomniała też o nałożeniu surowych sankcji na Rosję w tym Putina i Ławrowa. Za minimum uznała obowiązek sprzeciwu przeciw agresji i wypełniania wymogów Karty Narodów Zjednoczonych.
Przedstawiciel Albanii mówił o zabijanych na Ukrainie ludziach i niszczonym kraju.
- Rosja plami Kartę Narodów Zjednoczonych niewinną krwią. Musimy powiedzieć nie - apelował. Apelował o powtrzymanie wojny dodając, że RB jest winna tego Ukrainie i światu.
"Pogwałcenie art. 2 paragrafu 4 Karty Narodów Zjednoczonych"
- W projekcie rezolucji potępiono m.in. agresję Rosji na Ukrainę, nazywając ją pogwałceniem art. 2 paragrafu 4 Karty Narodów Zjednoczonych, który stanowi, że wszystkie państwa członkowskie powstrzymają się od groźby użycia siły lub użycia jej przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej jakiegokolwiek państwa, lub w jakikolwiek inny sposób niezgodny z celami ONZ - podkreślają źródła ONZ.
Projekt głosi, że sytuacja na Ukrainie stanowi naruszenie zasad międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz że Rosja dopuściła się aktów agresji wobec Ukrainy. Potwierdza również zaangażowanie Rady na rzecz suwerenności, niepodległości i integralności terytorialnej Ukrainy oraz potępia operację wojskową Rosji.
Rosyjskie weto uniemożliwiło przyjęcie rezolucji przez Radę Bezpieczeństwa
Dokument podkreśla, że Rosja powinna natychmiast zaprzestać stosowania siły wobec Ukrainy i całkowicie wycofać swoje siły wojskowe z uznanych przez społeczność międzynarodową granic Ukrainy i działać na rzecz pełnego wdrożenia porozumień mińskich.
ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Łatuszka: białoruscy żołnierze nie chcą strzelać do Ukraińców"
Ponadto w projekcie wyrażono zaniepokojenie doniesieniami o ofiarach wśród ludności cywilnej; wezwano do zapewnienia dostępu pomocy humanitarnej i przestrzegania odpowiednich przepisów międzynarodowego prawa humanitarnego i praw człowieka.
Rosyjskie weto uniemożliwiło przyjęcie rezolucji przez Radę Bezpieczeństwa. Może jednak dojść do ewentualnego głosowania nad podobną rezolucją na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Nie obowiązuje tam prawo weta.
Po głosowaniu członkowie Rady, a także inne państwa uczestniczyły w debacie na temat sytuacji na Ukrainie.