Atak Rosji na Ukrainę. Polska nie zagra meczu z Rosją
"Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z rep. Rosji. To jedyna słuszna decyzja" - poinformował na Twitterze prezes PZPN Cezary Kulesza. "I słusznie. Nie gra się z bandytami" - skomentował prezydent Andrzej Duda. Również szwedzka federacja odmówiła starcia przeciwko Rosji.
To przełomowa decyzja Polskiego Związku Piłki Nożnej! Prezes PZPN Cezary Kulesza w sobotni poranek przekazał informację, że reprezentacja Polski nie weźmie udziału w barażowym meczu z Rosją, który został zaplanowany na 24 marca i miał się odbyć w Moskwie. To reakcja na wydarzenia na Ukrainie, gdzie od czwartku wojska Federacji Rosyjskiej prowadzą coraz bardziej brutalną wojnę.
"Koniec ze słowami, czas na czyny! W związku z eskalacją agresji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, reprezentacja Polski nie zamierza rozegrać barażowego meczu z reprezentacją Rosji" - napisał na Twitterze Kulesza.
Tę decyzję skomentował prezydent Andrzej Duda.
"Jestem bardzo dumny i wdzięczny, że liderzy naszej piłkarskiej reprezentacji, a także prezes PZPN wsparli Ukrainę i jednoznacznie odrzucili możliwość gry z Rosją w Moskwie. Są sytuacje, w których nie warto kalkulować, ale trzeba się opowiedzieć po stronie dobra, przeciwko złu" - podkreślił premier Mateusz Morawiecki.
Mecz z Rosją. Stanowisko piłkarzy
Kapitan polskiej reprezentacji Robert Lewandowski dodał na Twitterze: "Słuszna decyzja! Nie wyobrażam sobie grania meczu z reprezentacją Rosji w sytuacji gdy trwa agresja zbrojna na Ukrainie. Rosyjscy piłkarze i kibice nie są za to odpowiedzialni, ale nie możemy udawać, że nic się nie dzieje".
Piłkarze reprezentacji opublikowali w sobotę wspólne stanowisko, w którym podkreślili, że wobec agresji Rosji na Ukrainę nie zamierzają rozegrać barażowego meczu z Rosją o awans do mistrzostw świata.
"My, piłkarze reprezentacji Polski, wspólnie z PZPN podjęliśmy decyzję, że w wyniku agresji Rosji na Ukrainę nie zamierzamy wystąpić w meczu barażowym z Rosją. Nie jest to łatwa decyzja, ale w życiu są ważniejsze sprawy niż piłka nożna. Myślami jesteśmy z narodem ukraińskim i naszym Przyjacielem z reprezentacji Tomkiem Kędziorą, który wraz z rodziną wciąż przebywa w Kijowie" - napisano w oświadczeniu.
ZOBACZ: PZPN zwraca się do FIFA w sprawie meczu z Rosją. Komunikat związku
Co oznacza decyzja PZPN? Na razie nie wiadomo, czy związek przesłał pismo informujące o tym do FIFA. Gdyby jednak Rosja nie została wykluczona ze struktur federacji (a na to na razie się nie zapowiada), Polacy mogliby zostać ukarani walkowerem i straciliby szansę na występ na mistrzostwach świata. Mimo to - jak słyszymy - decyzja ma duże poparcie polskich kadrowiczów, którzy już w czwartek wysyłali liczne sygnały, że nie chcą grać z Rosjanami.
Szwecja też nie zagra z Rosją
Szwedzka Federacja Piłki Nożnej potwierdziła oficjalnie, że odmówi zmierzenia się z Rosją, jeśli obie drużyny spotkają się w finale baraży o awans do mistrzostw świata. To protest przeciw rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę.
"Cokolwiek zdecyduje FIFA, nie zagramy przeciwko Rosji w marcu" - napisał w oświadczeniu prezes szwedzkiej federacji Karl-Erik Nilsson, który dodał jednak, że liczy, iż FIFA odwoła spotkania z udziałem Rosji.
"Nielegalna i głęboko niesprawiedliwa inwazja na Ukrainę uniemożliwia obecnie wszelkie kontakty piłkarskie z Rosją" - podkreślił.
CZYTAJ WIĘCEJ na Sport Interia.
Czytaj więcej