Wojna na Ukrainie. Tusk wymienił pięć zagrożeń związanych z wojną na Ukrainie
- Sytuacja jest dramatyczna, każdy scenariusz jest możliwy. Historia wróciła do nas w sposób dramatyczny i niespodziewany. To nie zwalnia nas jednak z odpowiedzialności i racjonalnego myślenia - mówił Donald Tusk podczas nadzwyczajnego posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej. Wymienił pięć zagrożeń związanych z agresją Rosji na Ukrainę.
W piątek o godz. 13.00 odbyło się nadzwyczajne spotkanie polityków Platformy Obywatelskiej, dotyczące agresji Rosji na Ukrainę, sytuacji międzynarodowej i bezpieczeństwa Polski. Na początku posiedzenia zarządu swoje wystąpienie wygłosił szef PO Donald Tusk.
Donald Tusk wystąpienie otwierające Nadzwyczajny Zarząd Krajowy zaczął od stwierdzenia, że to, co dzieje się dzisiaj na Ukrainie "to jest wojna". - Jesteśmy świadkami i nie chcemy być ofiarami zdarzeń, które zmieniają ład międzynarodowy. To nie jest konflikt, kryzys. To wojna - podkreślił.
ZOBACZ: Ukraina, Rosja. Donald Tusk: dziś rozstrzyga się, gdzie będzie granica Wschodu i Zachodu
Tusk zaznaczył, że "nie ulega wątpliwości, że wymaga to z naszej strony pełnej solidarności z Ukrainą". Dodał jednak, że "mamy do wykonania zadania także tutaj w Polsce".
- To zupełnie zrozumiała sytuacja, że dzisiaj Polacy czują się niepewnie. Oczekują od władz nie tylko opisania tej rzeczywistości, ale także działania na rzecz bezpieczeństwa, stabilności, bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego Polski. Dlatego proponujemy szybką, intensywną, wspólną pracę nad ustawą o obronie Ojczyzny. Najważniejsze, żebyśmy przez aklamację, jako wspólnota narodowa, mogli przyjąć dobrze przygotowany projekt - powiedział.
Zaapelował o współpracę przy uchwalaniu ustawy, choć jak na razie eksperci mocno skrytykowali ten projekt. - Nieważny jest autor. Ważne, abyśmy tę ustawę wspólnie przygotowali i abyśmy mogli to przyjąć. Bardzo was proszę, abyśmy wykonali maksimum dobrej pracy dla poprawy tego projektu. Aby to był sygnał dla świata, że w sprawach bezpieczeństwa jesteśmy zjednoczeni - podkreślił Tusk.
Tusk: dzisiejszy dramat Ukrainy to samotność
Szef Platformy Obywatelskiej stwierdził także, że prezydent Ukrainy słusznie zdiagnozował dzisiejszy dramat tego kraju: samotność. - Niezwykle dramatycznie zabrzmiały słowa prezydenta Zełenskiego o samotności Ukrainy. Słowa szczere do bólu - zaznaczył.
ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Zełenski: presja na Rosję musi zostać zwiększona
- Ukraina stała się ofiarą swojego sąsiada także dlatego, że nie ma pełnych gwarancji bezpieczeństwa. Gwarancji opisanych traktatami. Nie ma członkostwa w NATO - stwierdził Tusk. Dodał, że jeżeli my dzisiaj w Polsce mamy prawo czuć się bezpieczniej niż Ukraińcy to wynika to "z prostego, ale niezwykle doniosłego faktu, że nie jesteśmy osamotnieni. Polska jest i będzie częścią wspólnoty zachodu".
Pięć zagrożeń związanych z wojną na Ukrainie
Donald Tusk zdefiniował pięć największych jego zdaniem zagrożeń dla Polski w związku z wojną na Ukrainie. Pierwsze, to wspomniane wcześniej "osamotnienie". - Musimy wciąż wzmacniać i zakorzeniać Polskę we wspólnocie Zachodu - dodał szef Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Tuska drugie zagrożenie, to zagrożenie sporami wewnętrznymi. Dlatego, jak podkreślał, "dziś jest bezwzględnie czas, aby zawiesić spory". - Dziś nie ma przeciwników w Polsce jeśli chodzi o kwestie bezpieczeństwa naszej ojczyzny - powtarzał. Dziękował liderom KO, że podczas ostatniego posiedzenia Sejmu nie dali się sprowokować.
ZOBACZ: Wojna na Ukrainie. Premier chce zamknięcia przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów
Według lidera PO trzecim zagrożeniem jest dezinformacja. Tusk apelował, by nie dawać się prowokować fałszywym informacjom i obnażać prowokacje, nie tylko te w internecie.
Czwartym problemem, dodał Tusk, jest potencjalny chaos. Jak mówił, może on się pojawić w związku z napływem do Polski uchodźców z Ukrainy. "Musimy przeciwdziałać chaosowi, ale cały świat musi zobaczyć, że Polska to prawdziwy dom" - powiedział. - Zróbmy wszystko, żeby nie było obrazów z polskich dworców, które by pokazywały, że nie potrafimy pomóc ludziom, którzy uciekają przed wojną - podkreślił polityk.
Jego zdaniem piąty problem, to potencjalna bezczynność. Zdaniem Tuska dotyczy on, zwłaszcza niektórych polityków europejskich, którzy nie doceniają zagrożenia ze strony Rosji.
Tusk: każdy scenariusz jest możliwy
- Zwracam się publicznie do europarlamentarzystów. Musimy wytworzyć presję na rzecz solidarnej i twardej postawy całego Zachodu wobec Rosji. Ja będę mobilizował wszystkich polityków, że tylko taka postawa i sankcje wobec Rosji to gwarancja bezpieczeństwa nie tylko dla Ukrainy, ale także Polski i całego Zachodu - powiedział Donald Tusk podczas przemówienia.
Tusk dodał także, że sytuacja jest "dramatyczna" i "każdy scenariusz jest możliwy". - Historia wróciła do nas w sposób dramatyczny i niespodziewany. To nie zwalnia nas jednak z odpowiedzialności i racjonalnego myślenia - zaznaczył.
ZOBACZ: Tusk: w dniach próby zbudujmy elementarną zgodę dla najważniejszych polskich spraw
- Oczekuję od rządzących przemyślanych i dobrze przygotowanych akcji politycznych na rzecz poważniejszych sankcji. My także mamy dużo do zrobienia. Musimy wszyscy wytworzyć skuteczną presję i skłonić naszych partnerów do twardej postawy wobec Rosji - powiedział.
W posiedzeniu wzięli udział liderzy Koalicji Obywatelskiej, Adam Szłapka z Nowoczesnej, Urszula Zielińska - liderka Zielonych oraz Dariusz Joński z Inicjatywy Polskiej.
Czytaj więcej