Kreml: liderzy "republik ludowych" apelują do Putina o pomoc
Liderzy dwóch separatystycznych regionów we wschodniej Ukrainie poprosili prezydenta Rosji Władimira Putina, by pomógł "w odparciu ukraińskiej armii" - podała w środę wieczorem agencja Interfax, powołując się na rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa. Tymczasem amerykański "Newsweek" informuje, że atak Rosji na Ukrainę może rozpocząć się w ciągu 48 godzin.
"Przywódca Donieckiej Republiki Ludowej Denys Puszylin i lider Ługańskiej Republiki Ludowej Leonid Pasicznyk zaapelowali do prezydenta Putina z prośbą o pomoc w odparciu agresji sił zbrojnych Ukrainy w celu uniknięcia ofiar cywilnych i katastrofy humanitarnej w Donbasie" - poinformował Pieskow.
ZOBACZ: Ukraina. Parlament wprowadza stan wyjątkowy. To skutek groźby wojny z Rosją
W listach do prezydenta "podkreślono, że w związku z zaostrzeniem się sytuacji i groźbami ze strony Kijowa, obywatele republik zmuszeni są do opuszczenia swoich domów", dlatego "trwa ich ewakuacja do Rosji".
List liderów "republik" do Putina: reżim kijowski siłowo rozwiązuje konflikt
"W warunkach przedłużającej się militarnej agresji ze strony ukraińskiej armii niszczona jest społeczna i przemysłowa infrastruktura, szkoły, szpitale, przedszkola i co najgorsze dochodzi do śmierci ludności cywilnej, w tym dzieci. Działania kijowskiego reżimu świadczą o niechęci do zakończenia wojny w Donbasie" - cytował tekst listów Pieskow.
ZOBACZ: Ukraina. Inwazja na pełną skalę w ciągu 48 godzin. Możliwy atak lotniczy, rakietowy oraz lądowy
"Kijów nadal buduje swoją obecność wojskową na linii rozgraniczenia, otrzymując jednocześnie wszechstronne wsparcie, w tym militarne, ze strony USA i innych państw zachodnich. Reżim kijowski koncentruje się na siłowym rozwiązaniu konfliktu" - napisano w liście do Putina.
Prezydent Putin wydał w poniedziałek dekret o uznaniu niepodległości tzw. republik ludowych - Donieckiej (DRL) i Ługańskiej (ŁRL), powołanych przez prorosyjskich separatystów w ukraińskim Donbasie i z ich liderami podpisał porozumienia o przyjaźni i współpracy. Dzień później polecił ministerstwu obrony Rosji wysłanie do obydwu separatystycznych republik "sił pokojowych".
USA: Rosja szykuje się do inwazji. Możliwy atak nie tylko z lądu
Tymczasem administracja prezydenta USA Joe Bidena poinformowała przywódcę Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, że według ocen amerykańskiego wywiadu Rosja przygotowuje się do pełnoskalowej inwazji w ciągu 48 godzin – podaje amerykański "Newsweek", cytując anonimowe źródło wywiadowcze w USA.
Według tych doniesień, Pentagon ocenia, że możliwy jest jednoczesny atak lotniczy, rakietowy oraz lądowy.