Izrael. W sprawie Ukrainy rząd jest rozdarty między sankcjami a dobrymi relacjami z Rosją

Świat
Izrael. W sprawie Ukrainy rząd jest rozdarty między sankcjami a dobrymi relacjami z Rosją
Pixabay

Premier Izraela Naftali Benet poprosił ministrów o niekomentowanie rosyjskich działań na Ukrainie. Minister spraw zagranicznych Jair Lapid powiedział, że Izrael "wyznaje liberalne wartości", jednak znajduje się w "podobnej sytuacji do państw bałtyckich", w związku z czym nie podjęto jeszcze decyzji o izraelskiej odpowiedzi na konflikt w Europie.

Dzielimy swego rodzaju granicę z Rosją, ważną siłą w Syrii" - wyjaśnił Lapid cytowany we wtorek wieczorem przez "The Jerusalem Post". Dziennik przypomina też, że Izrael zawsze uprzedza rosyjską armię zanim uderzy w irańskie cele.

 

ZOBACZ: Rzeszów. Pracowała z najtrudniejszymi osadzonymi. Nowe informacje o zabójstwie psycholog

 

Zarówno Rosja, jak i Ukraina, są domem dla dużych społeczności żydowskich, co wedle szefa MSZ oznacza, że musi być "ostrożniejszy niż inni ministrowie spraw zagranicznych na świecie".

"Nasze serce jest po stronie Stanów Zjednoczonych"

Minister transportu Meraw Michaeli powiedziała w poniedziałek, że "nie ulega wątpliwości, iż szczególne relacje, jakie ma Izrael ze Stanami Zjednoczonymi (...) nie są takimi samymi relacjami, jakie ma Izrael z Rosją".

 

- Nasze serce jest po stronie Stanów Zjednoczonych - skomentował w wystąpieniu telewizyjnym minister ds. diaspory Nachman Szaj. Dodał, że Izrael ciężko pracował, aby nie być zmuszonym do zajęcia "jasnego, oficjalnego stanowiska, z wielką nadzieją, że ten kryzys zakończy się bez ognia, bez ofiar i bez konfrontacji wojskowej". Dodał jednak, że Izrael "wie, gdzie leży na mapie międzynarodowej".

 

ZOBACZ: Grzegorz Schetyna w "Graffiti": musimy bronić każdego centymetra ukraińskiej ziemi

 

Przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Obrony Knesetu Ram Ben-Barak, powiedział w wywiadzie z izraelską stacją radiową 103 FM, że gdyby Stany Zjednoczone nałożyły sankcje na Rosję, postawiłoby to Izrael w "trudnej sytuacji". Dodał jednak, że "ostatecznie, jeśli kiedykolwiek będziemy musieli wybrać stronę, wybierzemy stronę amerykańską".

Ewakuacja ambasady Izraela z Kijowa

Personel ambasady Izraela na Ukrainie został ewakuowany z Kijowa do Lwowa we wtorek, kilka godzin po ogłoszeniu przez Rosję niepodległości separatystycznych republik w Doniecku i Ługańsku. Lapid wezwał wszystkich obywateli Izraela przebywających na Ukrainie do natychmiastowego powrotu do kraju. Pomimo próśb rządu od zeszłego tygodnia tylko około 4 tys. z 12 tys. Izraelczyków znajdujących się na Ukrainie opuściło kraj.

 

Szef MSZ podziękował Polsce, Słowacji, Rumunii, Mołdawii i Węgrom za wcześniejsze uzgodnienie z Izraelem możliwości ewakuacji swoich obywateli drogą lądową przez te europejskie kraje, w razie takiej konieczności.

kmd / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie