USA. Nord Stream 2 nie zostanie uruchomiony. Do Polski przylecą śmigłowce bojowe Apache

"Po nocnych konsultacjach z Niemcami (uzgodniliśmy, że - red.) rosyjski gazociąg Nord Stream 2 nie rozpocznie pracy. To warta 11 miliardów dolarów inwestycja (...) która teraz pójdzie na marne i poświęca projekt, który byłby dojną krową dla rosyjskiego budżetu" - oświadczył przedstawiciel amerykańskiej administracji podczas briefingu prasowego. Choć we wtorek wstrzymanie certyfikacji NS2 ogłosił kanclerz Niemiec Olaf Scholz, to ze słów przedstawiciela Białego Domu wynika, że decyzja oznacza definitywny koniec projektu.

Możliwe rozszerzenie sankcji na kolejne banki

Urzędnik zapewnił, że powstrzymanie NS2 nie ma nic wspólnego ze wzrostem cen energii, który spowodowany jest obawami o wstrzymanie dostaw surowców z Rosji w razie inwazji. Zapowiedział, że wkrótce USA i ich partnerzy ogłoszą nowe działania mające na celu uspokojenie rynków i zapewnienie stabilności dostaw energii.

Dodał, że choć pierwsza transza sankcji USA objęła tylko dwa rosyjskie banki, w przypadku dalszej inwazji na Ukrainę żadna rosyjska instytucja finansowa nie będzie bezpieczna, a odłączenie Rosji od globalnego systemu komunikacji bankowej SWIFT nie jest wykluczone.

ZOBACZ: NATO. Jens Stoltenberg: wszystko wskazuje na to, że Rosja wciąż planuje pełnoskalową inwazję

Zapowiedział, że w następnym rzucie ofiarami sankcji mogą paść dwie największe instytucje, Sbierbank i WTB, które posiadają ponad połowę wszystkich aktywów.

Przedstawiciel władz sprecyzował, że wtorkowe restrykcje obejmą banki o łącznych zasobach 85 miliardów dolarów: piątą największą instytucję finansową, państwowy Wnieszekonombank (WEB), nazwany przez urzędnika "skarbonką Kremla", oraz Promswiazbank (PSB), który finansuje działalność rosyjskiego wojska.

Biały Dom: wyższe koszty pożyczania

Mówiąc o wprowadzonym we wtorek zakazie obrotu rosyjskimi obligacjami państwowymi na zachodnich rynkach, przedstawiciel Białego Domu stwierdził, że oznaczać to będzie dla Rosji "wyższe koszty pożyczania, mniejszą zdolność inwestowania, niższy wzrost gospodarczy i mniejsze zdolności produkcyjne, a także całkowite obniżenie zdolności (prezydenta Rosji) Władimira Putina do wywierania presji na arenie międzynarodowej".

"Jak widzimy, te koszty są dotkliwe" - powiedział.

ZOBACZ: Rosja. Władimir Putin podał warunki unormowania relacji z Ukrainą

Wskazał, że USA powstrzymały się jednak od nałożenia najbardziej surowych sankcji, w tym kontroli eksportu kluczowych technologii, by wciąż móc zniechęcić Rosję do większej inwazji.

Przedstawiciel administracji oznajmił też, że wśród osób objętych "pełnymi" sankcjami personalnymi jest szef FSB Aleksandr Bortnikow i jego syn Siergiej, były premier i szef Rosatomu Siergiej Kirijenko wraz z synem Władimirem, a także szef Promswiazbanku Piotr Fradkow. Oficjel stwierdził, że choć na liście nie ma samego Putina, to "wszystkie opcje pozostają na stole".

Reuters: 12 śmigłowców bojowych Apache do Polski

USA zdecydowały o przerzuceniu do Polski z Grecji 12 amerykańskich śmigłowców bojowych AH-64 Apache - poinformowała we wtorek wieczorem agencja Reutera, powołując się na niewskazane z nazwiska źródło w Pentagonie.

Oprócz tego Stany Zjednoczone przerzucą do państw bałtyckich 20 śmigłowców AH-64 Apache z Niemiec oraz ok. 800 żołnierzy z Włoch. Osiem myśliwców F-35 trafi natomiast do kilku "lokalizacji operacyjnych" wzdłuż wschodniej flanki NATO.

ZOBACZ: USA ogłosiły sankcje na Rosję. Joe Biden: to początek rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Wysłanie dodatkowych amerykańskich sił i sprzętu wojskowego na Litwę, Łotwę i do Estonii oraz do innych miejsc w Europie zapowiedział we wtorek prezydent USA Joe Biden.

- Chcemy wysłać jednoznaczny sygnał, że Stany Zjednoczone razem z sojusznikami będą bronić każdego cala terytorium NATO i trzymać się zobowiązań, które podjęliśmy w ramach Sojuszu - powiedział amerykański przywódca we wtorek w wystąpieniu w Białym Domu.

WIDEO: Halloween w Białym Domu. Pierwsza dama zaskoczyła przebraniem