Ukraina. Walki w okolicy miasta Szczastia w obwodzie ługańskim. Ostrzelano elektrownię cieplną
Trwają walki w okolicy miasta Szczastia w obwodzie ługańskim. Ostrzelano również elektrownię cieplną. W Donbasie też jest niespokojnie. Prawie 30 tys. osób w mieście Wołnowacha nie ma zaopatrzenia w wodę po ostrzelaniu dwóch transformatorów. W okolicach Biełgorodu w Rosji dostrzeżono konwój ponad 100 wozów wojskowych, zmierzający w kierunku granicy z Ukrainą.
"Ostrzał z karabinów maszynowych i artylerii rozpoczął się o godz. 16.45 (czasu miejscowego)" - poinformował fundusz Powróć żywym. W jego mediach społecznościowych umieszczono nagrania, na których widać ostrzelany betonowy płot oraz słychać strzały. Na Twitterze opublikowano również zdjęcia fragmentów pocisków użytych przez siły okupacyjne" - termin ten fundusz opatrzył w tweecie miniaturą rosyjskiej flagi.
O ostrzale elektrowni cieplnej w Szczastii poinformowano na profilu zakładu na Facebooku. Wskutek ataku na terenie elektrowni wybuchł pożar, a część jej pracowników ewakuowano. Niektóre pociski trafiły w dzielnice mieszkalne miasta - podała fundacja Powróć żywym.
Ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy przekazało we wtorek, że "w wyniku ostrzału z tymczasowo niekontrolowanych przez rząd obszarów pocisk trafił w transformator na terenie elektrowni, po czym nastąpił zapłon, wyciek oleju i rozprzestrzenienie się ognia".
O godz. 19 czasu miejscowego ministerstwo spraw wewnętrznych Ukrainy poinformowało o ponownym zapaleniu się transformatora i braku prądu w całym mieście. "W związku z ostrzałem odnotowano uszkodzenia bloków mieszkalnych i przedszkoli" - dodano.
W walkach zginął ukraiński żołnierz
Ukraińska armia poinformowała, że we wtorek podczas ostrzału ze strony separatystów we wschodniej Ukrainie, zginął jeden ukraiński żołnierz, a sześciu zostało rannych - podała agencja AFP.
- Żołnierz został zabity w obwodzie ługańskim - powiedział rzecznik armii Pawło Kowalczuk, nie precyzując jednak, gdzie ukraińscy żołnierze zostali ranni.
Według AFP od początku roku, po wznowieniu napięć na froncie wschodnim Ukrainy w starciach z siłami separatystycznymi, zginęło ośmiu żołnierzy Ukraińskich Sił Zbrojnych i jeden cywil, większość z nich w wyniku ostrzału artyleryjskiego.
Według danych Sił Zbrojnych Ukrainy w 2021 r. w obwodach donieckim i ługańskim w sumie poległo 66 ukraińskich żołnierzy.
Ostrzał transformatorów w Donbasie. 30 tys. osób bez wody
Prawie 30 tys. osób w mieście Wołnowacha w obwodzie donieckim nie ma zaopatrzenia w wodę po ostrzelaniu dwóch transformatorów przez Rosjan – poinformowała we wtorek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.
- Na razie ludzie zdobywają wodę ze sztucznych źródeł i studni. Ale tylko przywrócenie pracy głównego i drugiego, rezerwowego transformatora pozwoli zapewnić Wołowasze zaopatrzenie w wodę – podkreśliła.
Według niej naprawę utrudnia brak gwarancji bezpieczeństwa, gdyż brygady powinny pracować na linii rozgraniczenia.
Denisowa powiedziała, że zgodnie z prawem międzynarodowym pełną odpowiedzialność za zaopatrzenie w wodę ponoszą władze okupacyjne, a ostrzeliwując strategiczne obiekty Rosjanie łamią prawo obywateli Ukrainy do dostępu do wody pitnej.
Reuters: ponad 100 wozów wojskowych zmierza z Rosji na Ukrainę
Natomiast w okolicach Biełgorodu w Rosji dostrzeżono konwój ponad 100 wozów wojskowych, zmierzający w kierunku granicy z Ukrainą - poinformowała we wtorek agencja Reutera.
Biełgorod jest położony w odległości ok. 30 km od granicy z obwodem charkowskim na Ukrainie.
Prezydent Rosji Władimir Putin we wtorek nad ranem polecił ministerstwu obrony wysłanie rosyjskich "sił pokojowych" do separatystycznych "republik" na wschodzie Ukrainy.
ZOBACZ: Rosja. Władimir Putin podał warunki unormowania relacji z Ukrainą
Dzień wcześniej Putin podpisał dekret o uznaniu niepodległości tzw. Donieckiej Republiki Ludowej (DRL) i Ługańskiej Republiki Ludowej (ŁRL) w ukraińskim Donbasie, gdy z prośbą o to zwrócili się do niego liderzy tych regionów Denys Puszylin i Leonid Pasicznyk.
Rada Federacji, izba wyższa rosyjskiego parlamentu, we wtorek wydała zgodę na użycie sił zbrojnych poza granicami kraju. Wcześniej wnioskował o to Putin w oparciu o umowy o przyjaźni i współpracy z dwiema separatystycznymi "republikami" w Donbasie.