MSZ: Polska wzywa Rosję do zaprzestania działań rażąco naruszających prawo międzynarodowe
Polska wyraża solidarność oraz pełne poparcie dla Ukrainy oraz wzywa przedstawicieli Federacji Rosyjskiej do zaprzestania nielegalnych działań rażąco naruszających podstawowe zasady prawa międzynarodowego, których Rosja ma obowiązek przestrzegać - podkreśla Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Prezydent Rosji Władimir Putin podpisał w poniedziałek dekret o uznaniu separatystycznych "republik ludowych" w Donbasie. Putin i przywódcy separatystów w Donbasie podpisali też umowy o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy z Rosją. Jak podał Reuters, Putin wydał rozkaz wojskom rosyjskim wkroczenia na terytorium wschodniej Ukrainy.
ZOBACZ: Putin podpisał dekret o uznaniu separatystycznych "republik ludowych" w Donbasie
"Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP zdecydowanie potępia decyzję Prezydenta Władimira Putina o uznaniu przez Federację Rosyjską samozwańczych republik na terytorium Ukrainy, tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej" - podkreślił polski resort dyplomacji.
Jak wskazano, decyzja prezydenta Putina oznacza to de facto odrzucenie przez stronę rosyjską porozumień mińskich, których Rosja jest sygnatariuszem. "Jest to agresywny krok, stanowiący kolejne złamanie prawa międzynarodowego przez Rosję. Decyzja ta stanowi jawne i bezsprzeczne podważenie integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy" - oceniono w komunikacie.
MSZ: wzywamy Rosję do deeskalacji
"Rzeczpospolita Polska wyraża solidarność oraz pełne poparcie dla Ukrainy oraz wzywa przedstawicieli Federacji Rosyjskiej do zaprzestania nielegalnych działań rażąco naruszających podstawowe zasady prawa międzynarodowego, których Rosja ma obowiązek przestrzegać. Wzywamy Rosję do deeskalacji i wycofania sił wojskowych skoncentrowanych wokół granic Ukrainy i natychmiastowe powstrzymanie się od dalszych działań zbrojnych" - podkreślono.
MSZ zapowiedziało, że we współpracy z partnerami podejmie wszelkie niezbędne i przewidziane normami prawa międzynarodowego kroki na rzecz wsparcia integralności terytorialnej Ukrainy. "Agresja strony rosyjskiej musi spotkać się ze zdecydowaną i wszechstronną reakcją społeczności międzynarodowej, w tym w postaci poważnych sankcji politycznych i ekonomicznych" - napisano.
ZOBACZ: Ukraina. Zełenski: zakończyło się posiedzenie rady bezpieczeństwa, przygotowujemy oświadczenie
Rosyjski przywódca wygłosił w poniedziałek wieczorem ponadgodzinne orędzie, w którym nazwał Ukrainę "nieodłączną częścią" historii Rosji i jej przestrzeni kulturowej. Dzisiejsza Ukraina – jak mówił - znajduje się "pod zarządem zewnętrznym" i "została sprowadzona do poziomu kolonii z marionetkowym reżimem". Zasugerował też, że polityka USA i NATO stanowi zagrożenie dla jego kraju.