Ukraina-Rosja. Rzecznik rządu: inwazja możliwa. Oddziały gotowe do uderzenia w każdej chwili

Polska
Ukraina-Rosja. Rzecznik rządu: inwazja możliwa. Oddziały gotowe do uderzenia w każdej chwili
KPRM/Krystian Maj
Piotr Müller

- Inwazja jest możliwa, niestety. Mamy współpracę wywiadowczą pomiędzy różnymi służbami i one nawzajem potwierdzają sobie informacje na podstawie własnych źródeł wywiadowczych - mówił rzecznik rządu Piotr Müller w poniedziałek. Odpowiedział również na pytanie o działania polskiego rządu w przypadku kryzysu uchodźczego.

- (Inwazja) jest możliwa, niestety. Mamy współpracę wywiadowczą pomiędzy różnymi służbami i one nawzajem potwierdzają sobie informacje na podstawie własnych źródeł wywiadowczych. Niestety informacje, zgromadzone wspólnie przez wszystkie służby, potwierdzają poważne ryzyko inwazji, bo wojska, które były gromadzone przez Rosję przez miesiące, cały czas są blisko granic ukraińskich i niestety są gotowe, żeby w każdej chwili podjąć działania ofensywne - powiedział rzecznik rządu Piotr Müller w Radiu Plus. 

 

Wcześniej rzeczniczka Białego Domu poinformowała, że prezydent USA Joe Biden zgodził się na propozycję spotkania z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem pod warunkiem, że do tego czasu nie dojdzie do inwazji Rosji na Ukrainę. Dodała jednak, że Rosja kontynuuje przygotowania do napaści na pełną skalę.

"Oddziały rosyjskie są w każdej chwili gotowe do uderzenia"

Rzeczniczka dodała, że choć USA są gotowe do dyplomacji, są również gotowe do nałożenia szybkich i dotkliwych sankcji, jeśli Rosja wybierze wojnę. - Obecnie Rosja zdaje się kontynuować przygotowania do napaści na Ukrainę na pełną skalę w bardzo krótkim czasie - zaznaczyła Psaki.

 

ZOBACZ: Ukraina-Rosja. Ambasada USA w Moskwie ostrzega Amerykanów: "zagrożenie zamachami"

 

Podobnego zdania jest rzecznik polskiego rządu. - Oddziały (rosyjskie) są w każdej chwili gotowe do uderzenia i liczę na to, że działania dyplomatyczne, grożące Rosji sankcjami jednak spowalniają taką decyzję lub ją uniemożliwiają w praktyce. To byłaby najlepsza wiadomość - uważa Piotr Müller.

Müller o uchodźcach: przede wszystkim chcemy powstrzymać tego typu ruchy

Rzecznik rządu został zapytany o ewentualny kryzys uchodźczy w przypadku wojny. - My przede wszystkim chcemy powstrzymać tego typu ruchy ze strony Ukrainy. Musimy być przygotowani, ale chcemy powstrzymać je przez dostarczanie materiałów na Ukrainę, również broni, która ma służyć obronie granicy ukraińsko-rosyjskiej - powiedział Müller.

 

ZOBACZ: Kryzys Rosja-Ukraina. Ewakuacja z Donbasu. Obywatele Ukrainy w autobusach bez jedzenia

 

- Jeśli doszłoby do ruchów tego typu, to staramy się przygotować na tyle, ile to możliwe. Jednocześnie chciałbym podkreślić jedną rzecz. To byliby potencjalni prawdziwi uchodźcy. Nie tak jak na granicy polsko-białoruskiej - zaznaczył.

 

W ostatnich tygodniach pojawiła się informacja, przekazana przez część samorządowców, że wojewodowie zwrócili się do nich z zapytaniem ile miejsc są w stanie przygotować dla uchodźców w przypadku ewentualnej wojny na Ukrainie. 

jk/bas / Polsatnews.pl / Radio Plus
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie