Silny wiatr w Polsce. Drzewa spadły na samochody. Zginęły dwie osoby
Jedna osoba zmarła po tym, jak w sobotę rano na drodze krajowej nr 11 w powiecie złotowskim (woj. wielkopolskie) na jadący samochód spadło drzewo - poinformował rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt. Do drugiego śmiertelnego wypadku spowodowanego silnymi wiatrami doszło w miejscowości Międzyrzec Podlaski, w woj. lubelskim.
Droga w miejscu zdarzenia jest nieprzejezdna.
Zdarzenie miało miejsce przed godz. 9. Na busa przewróciło się drzewo, jadąca autem osoba zmarła, mimo udzielonej jej pomocy medycznej.
ZOBACZ: Orkan Eunice. Prawie 6,4 tys. zgłoszeń związanych z silnym wiatrem do godz. 9:00
W wyniku tego zdarzenia jedna osoba została również ranna - informuje Państwowa Straż Pożarna.
Trzy ofiary śmiertelne i 19 osób rannych oraz tysiące uszkodzonych budynków - to skutki wichur, które w czwartek przeszły przez Polskę.
Do drugiego śmiertelnego wypadku spowodowanego silnymi wiatrami doszło w woj. lubelskim (pow. Bialski), w miejscowości Międzyrzec Podlaski. - Na drodze lokalnej, na skutek wiatru drzewo przewróciło się na samochód w wyniku czego jedna osoba zginęła - podał brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej.
Od północy wielkopolscy strażacy odebrali ponad pół tysiąca zgłoszeń o zdarzeniach związanych z silnym wiatrem. Zgłoszenia napływają z obszaru całego regionu - przede wszystkim z północnej i centralnej części Wielkopolski. Dotyczą przede wszystkim powalonych drzew - takich zgłoszeń było ponad 300. Około 30 zgłoszeń dotyczyło uszkodzonych dachów.
Wiejący od kilku godzin silny wiatr spowodował w regionie liczne awarie energetyczne. Na terenie działania spółki Enea Operator bez prądu jest ok. 170 tys. odbiorców. Trudna sytuacja jest też w południowej i wschodniej części regionu - spółka Energa Operator informuje o występującej tam awarii masowej.
Czytaj więcej