USA. Atak zimy w stanie Illinois. Ponad 100 aut rozbitych na autostradzie
Burza śnieżna w stanie Illinois sparaliżowała ruch na autostradzie międzystanowej. Warunki na drodze uniemożliwiały bezpieczną jazdę przez co w wypadkach uczestniczyło ponad sto samochodów. Trwają prace nad ponownym uruchomieniem autostrady. Po nagłym załamaniu pogody bez prądu pozostaje ponad 50 mln Amerykanów.
Trzydziestokilometrowy odcinek autostrady łączony Illinois i Wisconsin pozostaje zamknięty dla ruchu po potężnej burzy śnieżnej, która przeszła nad amerykańskim stanem. Wojsko pracuje nad usunięciem wszystkich zalegających tam samochodów. Policja prosi o omijanie tego obszaru.
Kierowcy relacjonują, że w ciągu kilku minut na jezdni pojawiła się kilkucentymetrowa warstwa śniegu, a widoczność dramatycznie się pogorszyła. Ponadto zerwał się silny wiatr, który spychał z drogi ciężarówki. Najtrudniejsze warunki na drogach występowały w okolicy El Paso. W sieci pojawiły się nagrania, na których widać porozbijane auta, które zablokowały ruch na autostradzie.
ZOBACZ: Wielkopolska. Ferrari wbiło się w barierkę. Wypadek na obwodnicy Wyrzyska
Policja nie podaje informacji na temat rannych rannych.
Zimowy front
Ostrzeżenia pogodowe otrzymało w sumie 50 mln Amerykanów całym kraju. Zimowy front z burzami i silnym wiatrem przesuwa się na północny-wschód.
ZOBACZ: Wichury nad Polską. Rządowe Centrum Bezpieczeństwo rozsyła ostrzeżenia przed silnym wiatrem.
W piątek rano ponad 100 000 domów w północno-wschodnich stanach nadal było pozbawionych prądu. Wiatr nadal wieje tam z prędkością do 100 km/h.
Czytaj więcej