Ukraina-Rosja. Ostrzał w pobliżu stacji kolejowej w Donbasie. Ograniczono ruch pociągów
W związku z ostrzałem w pobliżu stacji kolejowej Skotuwata w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy ograniczono ruch pociągów na jednym z odcinków - poinformowały w piątek koleje ukraińskie.
"Mimo gwarancji bezpieczeństwa danych przez przedstawicieli zbrojnych formacji na linii przeprowadzenia działań zbrojnych z terytorium nieznajdujących się pod kontrolą (władz w Kijowie) znów zaczęły się ostrzały ukraińskich miast w obwodzie donieckim" - napisały koleje.
ZOBACZ: Ukraina-Rosja. MSW: w nocy były ataki dywersyjne na sieć telekomunikacyjną w Donbasie
Jak poinformowano, około godz. 8 rano w pobliżu stacji kolejowej Skotuwata rozpoczął się ostrzał artyleryjski. Na tym odcinku prowadzone są prace remontowe. W związku z ostrzałem prace wstrzymano, a pracownicy uciekli do schronów.
"Donieckie koleje są zmuszone do ograniczenia ruchu"
"W związku z nieprzewidywalną sytuacją i możliwymi nowymi ostrzałami donieckie koleje są zmuszone do tymczasowego ograniczenia ruchu pociągów pasażerskich i towarowych do stacji Fenolna" - dodano.
ZOBACZ: Ukraina- Rosja. Putin będzie obserwował ćwiczenia strategicznych sił jądrowych
Według stanu z godz. 11 (godz. 10 w Polsce) od początku doby wspierani przez Rosję separatyści 33 razy naruszyli rozejm, w tym 22 razy przy wykorzystaniu uzbrojenia zabronionego przez porozumienia mińskie w sprawie Donbasu - podał sztab Operacji Połączonych Sił Zbrojnych Ukrainy.
Ławrow: Rosja jest "bardzo zaniepokojona" wzrostem ostrzałów w Donbasie
Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow powiedział w piątek, że w Donbasie nasiliły się "ostrzały z wykorzystaniem broni zakazanej w porozumieniach mińskich" i że Rosja jest tym "bardzo zaniepokojona"; skrytykował też sposób, w jaki misja OBWE informuje o incydentach.
Ławrow oskarżył specjalną misję monitoringową OBWE w Donbasie, że "jedynie odnotowuje dużą liczbę ostrzałów i zniszczeń, a nie wskazuje, kto dokonuje największych ostrzałów i gdzie są największe zniszczenia".
ZOBACZ: Siergiej Ławrow: nie jest tak, że każde państwo ma prawo do wyboru sojuszników
W innej wypowiedzi, dla kanału RT, Ławrow stwierdził, że oświadczenia państw zachodnich o możliwej inwazji rosyjskiej na Ukrainę to "propaganda, fake newsy i wymysły".
Szef MSZ wypowiadał się dzień po tym, jak w ostrzale ze strony wspieranych przez Rosję separatystów w Donbasie uszkodzone zostało przedszkole w Stanicy Ługańskiej. Podczas ostrzału były w nim dzieci i personel.
Strona ukraińska poinformowała tego samego dnia o ponad 40 ostrzałach pozycji ukraińskich z obszarów kontrolowanych przez separatystów. Szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba ocenił, że rosyjska propaganda próbuje zniekształcić rzeczywistość i oskarżyć Ukrainę o te ataki.
Czytaj więcej