Grodzki w Kijowie: zrobimy wszystko, by nikt nie odważył się naruszyć suwerenności Ukrainy
Chcemy was zapewnić, że zrobimy wszystko, żeby nikt nie odważył się naruszyć suwerenności i terytorialnej integralności Ukrainy, możecie na nas liczyć - powiedział w piątek marszałek Senatu RP Tomasz Grodzki podczas przemówienia w Radzie Najwyższej (parlamencie) Ukrainy.
Marszałek Senatu wraz z delegacją od czwartku przebywa w Kijowie. W piątek rano Grodzki spotkał się z przewodniczącym Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy Rusłanem Stefanczukiem.
- To dla mnie wielki zaszczyt i honor być tu w Kijowie razem z parlamentem ukraińskim, razem z narodem ukraińskim na czele bardzo mocnej delegacji - powiedział Grodzki na konferencji prasowej po spotkaniu ze Stefanczukiem.
ZOBACZ: Manewry na Krymie. Moskwa: kilka jednostek piechoty powróciło do baz w Dagestanie i Czeczenii
Dodał, że wielu odradzało mu przyjazd z powodu trudnej sytuacji. - Ale ani ja, ani moi członkowie delegacji nie mieliśmy żadnych wątpliwości, że musimy być tutaj, tu i teraz - podkreślił Grodzki.
- Przybyliśmy tu, aby okazać jednoznaczną solidarność wielkiemu narodowi ukraińskiemu - oświadczył marszałek Senatu.
Grodzki: doskonale rozumiemy, co znaczy zagrożenie dla demokracji
Grodzki podkreślił, że "jako Polacy doskonale rozumiemy, co znaczy zagrożenie dla demokracji, dla suwerenności czy dla spójności terytorialnej Ukrainy". - Powiem więcej - zjednoczony świat Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Polacy mają przekonanie, że to, co się dzieje teraz, to nie jest tylko konflikt na granicy rosyjsko-ukraińskiej - mówił Grodzki.
- To nie jest tylko konflikt o Ukrainę, o Polskę czy Europę; wynik tego konfliktu zdecyduje, gdzie zostanie ustanowiona granica wolnego świata cywilizacji zachodniej, w której Ukraina musi się znaleźć - zaznaczył polityk.
ZOBACZ: Adam Jarubas: wielu polityków okazało się być naiwnymi
- Jestem przekonany, że jak ostra faza konfliktu się zakończy - mam nadzieję, że pokojowo - trzeba będzie przystąpić do ciężkiej, organicznej pracy, aby jak najszybciej doprowadzić do akcesji Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej. Dlatego, że jeżeli taka jest wola narodu ukraińskiego, nikt nie może narodowi dyktować, co ma w tej materii robić - powiedział Grodzki.
- Polska - cały naród, Senat RP i wszystkie siły polityczne w Polsce, bo w tej materii jesteśmy zjednoczeni - będziemy was w tym kierunku, w tym działaniu wspierać i pragnę państwa o tym zapewnić. Niech żyje Ukraina - dodał marszałek Senatu.
Grodzkiemu towarzyszą wicemarszałkowie: Bogdan Borusewicz, Michał Kamiński i Marek Pęk, przewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej senator Bogdan Klich, przewodniczący Komisji Ustawodawczej senator Krzysztof Kwiatkowski, przewodniczący Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej senator Jan Filip Libicki oraz senator Wojciech Konieczny.