Lubelskie. Stado krów żyje w lesie. Trwają próby odłowienia
Trwają próby odłowienia krów, które uciekły z jednej z hodowli i żyją w lesie na terenie Nadleśnictwa Mircze (woj. lubelskie). - Krowy nadal przebywają na wolności, zaś ich właściciele szukają sposobu na pomyślne dla wszystkich rozwiązanie tej sprawy - tłumaczy komendant Posterunku Straży Leśnej, Wojciech Masłosz.
Leśnicy z Nadleśnictwa Mircze otrzymali ostatnio nietypowe zgłoszenie. Dotyczyło ono stada krów, które żyje w lesie.
- Postanowiliśmy zweryfikować jego prawdziwość i faktycznie, po kilkudniowych obserwacjach ustaliliśmy, że, ku naszemu zdumieniu, na skraju obszaru leśnego przebywa pięć krów. Okoliczne pola stanowiły dla tych zwierząt miejsce żerowania, natomiast pod okapem drzewostanu znajdowały one spokojne schronienie – powiedział Jerzy Mączka, strażnik leśny w Nadleśnictwie Mircze.
ZOBACZ: Krowy wykorzystały nieuwagę dozorców i uciekły z rzeźni [WIDEO]
Próby odłowu krów
Na terenie Lasów Państwowych odkryto zagrodę, ustawioną bez wiedzy leśników. Jak się okazało, zbudowali ją właściciele zbiegłych krów. Zagroda miała im ułatwić schwytanie uciekinierek. - Budowa konstrukcji wyrządziła szkody na jednej z upraw – wyjaśnia Mączka.
Prowizoryczna zagroda, którą odkryto w lesie
Ustalono, że żyjące wolno krowy są rasy Limousine. Cechuje ją dobre zdrowie, kondycja i duże zdolności adaptacyjne. W kilkukrotnych próbach odłowu zwierząt uczestniczyło około 30 osób. Nie przyniosły one jednak rezultatów.
- Krowy nadal przebywają na wolności, zaś ich właściciele szukają sposobu na pomyślne dla wszystkich rozwiązanie tej sprawy - tłumaczy Wojciech Masłosz, komendant Posterunku Straży Leśnej.
Właściciel ukarany mandatem
- Powyższe zdarzenie było spowodowane niewłaściwym nadzorem nad powierzonymi zwierzętami, co w konsekwencji doprowadziło do ich samowolnej ucieczki i przebywania na terenie Lasów Państwowych. W porozumieniu z policją, strażnikom leśnym udało się ustalić osobę sprawującą nadzór nad zbiegłymi krowami hodowlanymi, która została ukarana mandatem karnym. W tej sprawie podejmowane są wspólne wysiłki w celu jej zakończenia – kończy Inspektor Straży Leśnej RDLP w Lublinie, Marek Dziaduszyński.
Czytaj więcej