Pleszew. Podejrzani o podwójne zabójstwo aresztowani. 16-latek trafił do ośrodka dla nieletnich

Polska
Pleszew. Podejrzani o podwójne zabójstwo aresztowani. 16-latek trafił do ośrodka dla nieletnich
PAP/Tomasz Wojtasik
Na miejscu zdarzenia zginęli 35–latek i 51–latek. Napaść przeżył 41-latek.

Sąd Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim zastosował trzymiesięczny areszt wobec pięciu podejrzanych o podwójne zabójstwo. Szósty - 16-latek - trafił do ośrodka dla nieletnich - poinformował we wtorek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.

Jak dodał prokurator, okazało się, że podejrzani zaplanowali morderstwo. - Na miejsce zdarzenia przywieźli ze sobą worki na zwłoki i łopaty. Nie zrealizowali planu w całości, ponieważ po zabójstwie pokłócili się - przekazał Meler.

 

Do zbrodni doszło w niedzielę w jednej z pleszewskich firm na placu Kościuszki. W biurze przedsiębiorstwa, zajmującego się handlem basenami i akcesoriami, spotkali się trzej wspólnicy w wieku 35, 41 i 51 lat. Powodem spotkania miały być rozliczenia finansowe, dotyczące przekazania udziałów w spółce 41-latkowi. Mężczyźni odmówili przekazania firmy, w wyniku czego doszło między nimi do awantury.

 

ZOBACZ: Pleszew. Zderzenie na torach. Nie żyje 42-letnia kobieta

 

W pewnym momencie do biura wtargnęło pięciu napastników w wieku od 16 do 22 lat. Mężczyzn zaatakowali kijami bejsbolowymi i metalowymi pałkami. - Pokrzywdzonym zadano też liczne uderzenia wkrętakiem w klatki piersiowe, co w efekcie doprowadziło do ich zgonu - powiedział Meler.

 

Dodał, że motywem zabójstwa była zemsta za odmowę oddania udziałów w firmie.

41-latek przeżył napaść

Na miejscu zdarzenia zginęli 35–latek i 51–latek. Napaść przeżył 41-latek, którego przewieziono do pleszewskiego szpitala.

 

Napastnicy uciekli z miejsca zdarzenia szarym bmw na pleszewskich numerach rejestracyjnych, należącym do jednego z zamordowanych. Samochód porzucili w lesie, zabierając ze sobą narzędzia zbrodni.

 

Podejrzanych zatrzymano w nocy z niedzieli na poniedziałek w miejscach ich zamieszkania.

Szósty podejrzany

Kilka godzin później do sprawy zatrzymano szóstego podejrzanego. Okazało się, że 41-latek, który w niedzielę trafił do szpitala i według wstępnych ustaleń policji miał być ofiarą napadu, stał się głównym z podejrzanych. Wśród napastników był jego 18-letni syn.

 

W poniedziałek podejrzani usłyszeli zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem "w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie" - przekazał prokurator.

 

We wtorek wydział karny Sądu Rejonowego w Ostrowie Wielkopolskim rozpatrywał wnioski aresztowe dla piątki podejrzanych; zostali aresztowani na 3 miesiące. O losie najmłodszego zdecydował wydział rodzinny i nieletnich Sądu Rejonowego w Pleszewie, który skierował 16-latka na trzymiesięczną izolację do ośrodka dla nieletnich.

 

ZOBACZ: Wielkopolska. Podejrzenie morderstwa. Dwie osoby nie żyją, trzecia trafiła do szpitala

 

Prokurator skierował do pleszewskiego sądu wniosek o wydanie postanowienie na udział 16-latka w procesie karnym jako dorosłego.

 

- Kodeks karny dopuszcza udział w procesie karnym osób, które ukończyły 15 lat - wyjaśnił Meler.

 

Podejrzanym pełnoletnim grozi więzienie od 12 lat do dożywocia. Nieletniemu do 25 lat, chyba, że sąd postanowi, że 16-latek będzie odpowiadać na zasadach określonych w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.

an / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie