Wielkopolska. Rolnik zginął podczas prac porządkowych w oborze
Nie żyje rolnik, którego podczas prac porządkowych miała kopnąć w głowę krowa. Policja – jak poinformowała w niedzielę mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z ostrowskiej policji - wszczęła śledztwo pod nadzorem prokuratury.
W sobotę ok. godz. 19 policja w Ostrowie Wlkp. została poinformowana o zdarzeniu w wielkopolskiej wsi Ligota w powiecie ostrowskim. Ze zgłoszenia wynikało, że 65-letni gospodarz podczas wykonywania prac porządkowych w oborze został kopnięty w głowę przez krowę.
ZOBACZ: Wolsztyn. Myśliwy zginął podczas polowania. Broń wystrzeliła podczas rozładowywania
Do wypadku wezwano załogę Lotniczego Pogotowania Ratunkowego, straż pożarną dla zabezpieczenia lądowiska oraz policję. - Mimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia – poinformowała w niedzielę mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz z zespołu prasowego ostrowskiej policji.
Dodała, że policja prowadzi czynności wyjaśniające okoliczności i przyczyny śmierci.