Wielkopolska. Podejrzenie morderstwa. Dwie osoby nie żyją, trzecia trafiła do szpitala
W Pleszewie doszło do podwójnego morderstwa. Jak powiedziała oficer prasowa pleszewskiej policji st. asp. Monika Kołaska dwie osoby nie żyją, trzecia trafiła do szpitala. Wszyscy policjanci zostali postawieni w stan gotowości. Zdarzenie może mieć charakter porachunków gangsterskich.
Do podwójnego zabójstwa doszło w niedzielę w wielkopolskim Pleszewie o godz. 12 w jednej z firm na placu Kościuszki, zajmującej się handlem basenami.
ZOBACZ: Wielkopolska. Rolnik zginął podczas prac porządkowych w oborze
W biurze przebywało trzech mężczyzn w wieku 35, 41 i 51 lat – mieszkańcy gmin Dobrzyca i Pleszew.
"Ze wstępnych ustaleń wynika, że w pewnym momencie do środka wtargnęło kilku napastników, którzy pobili znajdujących się trzech mężczyzn" – powiedziała oficer prasowa pleszewskiej policji st. asp. Monika Kołaska.
35–latek i 51–latek zginęli na miejscu. Napaść przeżył 41-latek, którego przewieziono do pleszewskiego szpitala.
Napastnicy uciekają szarym bmw
Z informacji PAP wynika, że czterech lub pięciu napastników uciekło z miejsca zdarzenia szarym samochodem bmw na pleszewskich numerach rejestracyjnych. Mogą mieć przy sobie siekiery, tasaki i kije bejsbolowe. Jak przekazało PAP źródło, w sprawie może chodzić o gangsterskie porachunki.
ZOBACZ: Kłecko. Ruszył proces mężczyzny, który zabił brata bliźniaka
Rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Poznaniu mł. insp. Andrzej Borowiak powiedział, że do pracy ściągnięto wszystkich policjantów; na miejscu zdarzenia prowadzone są czynności operacyjne pod nadzorem prokuratora.
Czytaj więcej