Śląskie. Awaria kolejki w kopalni Ziemowit. Kilku górników poszkodowanych
Kilku górników z kopalni Ziemowit w Lędzinach zostało niegroźnie rannych w wyniku wykolejenia się podziemnego pociągu, transportującego pracowników w pobliże szybu - podał nadzór górniczy. Do wypadku doszło w czwartek wieczór w wyrobisku ok. 500 m pod ziemią.
- W przekopie na poziomie 500 metrów doszło do wykolejenia pociągu transportującego pracowników pod szyb. Przyczyny i okoliczności tego zdarzenia będzie wyjaśniał Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach - powiedział dyspozytor Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.
ZOBACZ: Śmiertelny wypadek w kopalni w Lędzinach. Nie żyje 33-letni górnik
Zdarzenie zakwalifikowano jako wypadek zbiorowy. Do szpitala w Tychach z potłuczeniami i niezagrażającymi życiu urazami trafili trzej górnicy. Trzej kolejni poszkodowani w czwartek późnym wieczorem byli jeszcze w trakcie diagnozowania.
Awaria w kopalni Ziemowit
Kopalnia Ziemowit w Lędzinach jest częścią kopalni Piast-Ziemowit, należącej do Polskiej Grupy Górniczej. Czwartkowy wypadek był kolejnym, do jakiego doszło w ostatnim czasie w kopalniach tej największej górniczej spółki.
ZOBACZ: Śląskie. Wstrząs w kopalni Mysłowice-Wesoła. Ratownicy wydobyli trzech górników. Trafili do szpitala
W miniony poniedziałek trzej górnicy zostali ranni – w tym dwaj bardzo poważnie - w wyniku tąpnięcia, do którego doszło w kopalni Mysłowice-Wesoła. Magnitudę wstrząsu oszacowano na ponad 3,4 stopnia w skali Richtera. Wypadek nastąpił w rejonie likwidowanej ściany wydobywczej 660 m pod ziemią. W akcji ratowniczej, w wyniku której udało się wydostać poszkodowanych ze zniszczonego wyrobiska, uczestniczyły zastępy kopalniane oraz ratownicy ze specjalistycznych stacji ratownictwa: Centralnej w Bytomiu i Okręgowej w Jaworznie.
Częste wypadki w kopalniach. Ranni górnicy
Lekarze wciąż walczą o życie górnika-kombajnisty z rybnickiej kopalni ROW Ruch Jankowice, uderzonego w głowę oderwaną bryłą węgla. 3 lutego nieprzytomny pracownik w krytycznym stanie trafił do szpitala w Jastrzębiu-Zdroju. Przyczyny i okoliczności także tego wypadku wyjaśnia obecnie nadzór górniczy.
Ostatnie wypadki były pierwszymi w tym roku tak poważnymi zdarzeniami w kopalniach węgla kamiennego. W całym ubiegłym roku w górnictwie węgla kamiennego zginęło 9 górników, a 3 doznało ciężkich obrażeń. Doszło do 1773 rozmaitych wypadków.
ZOBACZ: Kopalnia Bielszowice. 42-letni górnik nie żyje, jego ciało już na powierzchni
W całym polskim przemyśle wydobywczym w 2021 r. doszło do 2078 wypadków; zginęło 13 osób, a 9 zostało ciężko rannych.
Od początku 2022 roku w polskim górnictwie doszło do dwóch śmiertelnych wypadków - obydwa miały miejsce w odkrywkowych zakładach górniczych: Drahle III w woj. podlaskim oraz Prostki-Niedźwiedzkie w woj. warmińsko-mazurskim.
Czytaj więcej