Prezydent Joe Biden zaapelował do obywateli USA, by bezzwłocznie wyjechali z Ukrainy

Świat
Prezydent Joe Biden zaapelował do obywateli USA, by bezzwłocznie wyjechali z Ukrainy
PAP/EPA/SHAWN THEW
- Amerykańscy obywatele powinni wyjechać już teraz - powiedział Biden

- Mamy do czynienia z jedną z największych armii na świecie. Sprawy mogą się zacząć rozwijać w szaleńczym tempie - ocenił prezydent USA Joe Biden. W rozmowie ze stacją telewizyjną NBC News zaapelował do obywateli amerykańskich przebywających na Ukrainie o natychmiastowe opuszczenie jej terytorium. Wykluczył też wysłanie amerykańskich żołnierzy na Ukrainę.

Jednocześnie Biden zapowiedział, że "nie wyśle lotnictwa amerykańskiego, by ewakuować tych, którzy będą chcieli wylecieć z tego kraju po tym, gdy już dojdzie do rosyjskiej inwazji".

"Mamy do czynienia z jedną z największych armii na świecie"

- Amerykańscy obywatele powinni wyjechać już teraz - powiedział Biden. - To nie jest tak, że mamy do czynienia z organizacją terrorystyczną. Mamy do czynienia z jedną z największych armii na świecie. To zupełnie inna sytuacja i sprawy mogą się potoczyć w szaleńczym tempie - dodał.

 

ZOBACZ: USA. Joe Biden rozmawiał z Emmanuelem Macronem o jego spotkaniach z Putinem i Zełenskim

 

Jak zaznaczył, nie wyśle na Ukrainę wojsk, bo "kiedy Amerykanie i Rosjanie zaczną strzelać do siebie, będziemy mieć wojnę światową". Jednocześnie ocenił, że nawet jeśli rosyjski prezydent Putin jest "na tyle głupi, by wejść na Ukrainę, jest na tyle mądry, by nie zrobić nic, co negatywnie wpłynęłoby na obywateli USA".

 

Był to już kolejny apel prezydenta do amerykańskich obywateli, by rozważyli opuszczenie Ukrainy w związku z zagrożeniem wojną. To samo mówił m.in. w poniedziałek podczas konferencji po spotkaniu z kanclerzem Niemiec Olofem Scholzem.

"Działania zbrojne mogą zacząć się w każdej chwili"

W czwartek po raz kolejny w ciągu ostatnich tygodni bezzwłoczne opuszczenie terytorium Ukrainy zarekomendowała też ambasada USA w Kijowie. Jako powód zalecanego powstrzymania się od podróżowania na Ukrainę podano "zagrożenie działaniami militarnymi Rosji oraz epidemię COVID-19". Jak wskazano w komunikacie, ci, którzy znajdują się na Ukrainie, powinni z niej wyjechać wykorzystując komercyjne bądź prywatne środki transportu".

 

ZOBACZ: Ukraina. Manewry wojskowe "Zamieć 2022" rozpoczęły się na terenie całego kraju

 

"Działania zbrojne mogą zacząć się w każdej chwili i bez ostrzeżenia i zdecydowanie ograniczyłyby możliwości ambasady USA do świadczenia usług konsularnych, w tym pomocy obywatelom USA w opuszczeniu Ukrainy" - poinformowała placówka.

Rosja zgromadziła siły wokół Ukrainy

Ocenia się, że w okresie od grudnia 2021 r. do chwili obecnej na terytorium Ukrainy znajdowało się ok. 30 tys. osób z amerykańskim obywatelstwem. W środę Pentagon przyznał, że w pomoc uciekającym Ukrainy zaangażowani mogą być przysłani do Polski żołnierze 82. dywizji powietrznodesantowej, którzy brali również udział w ewakuacji cywili z Afganistanu. Pentagon zaznaczył jednak, że wojska te mogłyby świadczyć pomoc tylko po polskiej stronie granicy z Ukrainą.

 

ZOBACZ: Rosja może ewakuować dyplomatów z Ukrainy. "Możliwe prowokacje ze strony reżimu kijowskiego"

 

Według doniesień NBC News, służby wywiadowcze USA oceniają, że Rosja zgromadziła wokół Ukrainy - w tym na Białorusi, gdzie w czwartek rozpoczęła ćwiczenia - ok. 100 batalionowych grup taktycznych, czyli ponad połowę wszystkich jednostek, które posiada. Służby wyznaczyły też dziewięć możliwych scenariuszów i kierunków ataku rosyjskich wojsk, w tym m.in. manewry okrążające Kijów, a także ofensywę na większość terytorium na wschód od Dniepru. Według oceny Pentagonu, rosyjskie wojska byłyby zdolne dotrzeć do Kijowa w 48 godzin.

nb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie