Amantadyna a COVID-19. Podano wyniki badań klinicznych
Wyniki są jednoznaczne. Wskazują, że w populacji z COVID-19 nie ma żadnych różnic między stosowaniem placebo a amantadyny - powiedział prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego podczas konferencji prasowej, na której zaprezentowane zostały pierwsze wyniki badań klinicznych stosowania amantadyny w leczeniu pacjentów chorych na COVID-19.
- Nie spodziewałem się, że w Polsce zrobienie wielkiego badania klinicznego to wielkie przedsięwzięcie bardziej nie medyczne, a logistyczno-prawne - powiedział kierujący badaniem prof. Adam Barczyk ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
W badaniu wzięło udział 149 osób chorych, 78 osób otrzymało amantadynę, a 71 placebo.
ZOBACZ: Koronawirus w Polsce dzisiaj. Ile nowych przypadków? Dane Ministerstwa Zdrowia z 11 lutego, piątek
- Nie ma żadnych różnic miedzy pacjentami, którzy przyjęli placebo a amantadynę, w związku z tym zwróciłem się do zwrócił się do prezesa Agencji Badań Medycznych o zaprzestanie rekrutacji pacjentów i zakończenie badania - przekazał prof. Barczyk.
- Przedstawione dziś wyniki badań przerywają dyskusję na temat skuteczności leczenia amantadyną pacjentów chorych na COVID-19 przebywających w szpitalu - powiedział prezes Agencji Badań Medycznych Radosław Sierpiński.
- Rekrutację do tego badania przerywamy, ze względu na takie, a nie inne wyniki - potwierdził.
RPP: nie ma żadnych dowodów naukowych
Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec podkreślił z kolei, że "amantadyna nie jest zalecana w leczeniu covid w żadnych rekomendacjach - polskich, europejskich czy też amerykańskich" - Nie ma żadnych dowodów naukowych, które potwierdzałyby skuteczność i bezpieczeństwo leczenia COVID-19 przy pomocy amantadyny - dodał.
- Terapia amantadyną może nieść za sobą jedno poważne zagrożenie dla życia i zdrowia pacjentów - dawać złudne poczucie skutecznego leczenia, powodując opóźnienie w podjęciu skutecznej terapii - powiedział Chmielowiec.
Na Facebooku Ministerstwa Zdrowia prowadzona była transmisja live z konferencji.
W grudniu zeszłego roku resort podawał, że badania kliniczne amantadyny prowadzą w Polsce dwa podmioty - Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny nr 4 w Lublinie i Górnośląskie Centrum Medyczne im. prof. Leszka Gieca w Katowicach.
Zaznaczono, że przedstawienie wstępnych wyników będzie możliwe po osiągnięciu statystycznie istotnej liczby zrekrutowanych i przebadanych pacjentów.
ZOBACZ: Badania nad amantadyną. Resort zdrowia odpowiada Marcinowi Warchołowi
Amantadyna hamuje znane już oraz nowo odkryte tzw. kanały jonowe kodowane przez wirusa SARS-CoV-2 - informowało w grudniu pismo "Communications Biology". Autorzy publikacji i przeprowadzonych badań podstawowych proponują ją "jako sposób leczenia COVID-19". Badania kliniczne dot. faktycznej skuteczności amantadyny podawanej chorym wciąż trwają.
Andrusiewicz: Omikron wkrótce zdominuje wszystkie zakażenia
Wojciech Andrusiewicz powiedział na piątkowej konferencji prasowej, że wariant Omikron koronawirusa wkrótce zdominuje wszystkie zakażenia SARS-CoV-2 w Polsce. - W ciągu kilku dni powinniśmy mieć mniej więcej 100 procent przypadków Omikronu w kraju - powiedział rzecznik resortu relacjonując stan pandemii COVID-19.
ZOBACZ: Andrusiewicz: w ciągu kilku dni w kraju mniej więcej 100 procent przypadków Omikronu
Badania potwierdziły 35 tys. 777 przypadków koronawirusa, w tym 3668 ponownych. Zmarło 290 osób z COVID-19 - poinformowało w piątek Ministerstwo Zdrowia.
- Mamy trend spadkowy w zakażeniach. Mamy 35 tys. 777 przypadków koronawirusa, co jest spadkiem o około 30 proc. względem ubiegłego piątku - powiedział Wojciech Andrusiewicz.
- W tej chwili mamy 13,5 tys. wysekwencjonowanych przypadków genomu wirusa właśnie w wersji Omikron, co stanowi 91,5 proc. wszystkich przypadków w skali ostatniego miesiąca. W skali ostatnich 7 dni wirus w wersji omikron to już jest 95 proc. wszystkich notowanych sekwencjonowanych wirusów - poinformował Andrusiewicz.
ZOBACZ: WHO: od czasu odkrycia Omikronu doszło do pół miliona zgonów
Wariant Omikron koronawirusa SARS-CoV-2 wykryto w listopadzie w RPA. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) 26 listopada zakwalifikowała go do grupy "niepokojących wariantów". Poprzednim umieszczonym w tej kategorii wariantem koronawirusa była delta.
Czytaj więcej