Paweł Kukiz: Jeśli powstanie komisja, poproszę o wyznaczenie dwóch wiceprzewodniczących
Jeżeli powstanie komisja śledcza w Sejmie poprosiłbym PiS i opozycję o wyznaczenie dwóch wiceprzewodniczących - po jednym z każdego środowiska - powiedział poseł Paweł Kukiz w programie "Gość Wydarzeń". Jak dodał, wniosek o powołanie komisji może leżeć w "zamrażalce" maksymalnie miesiąc, inaczej polityk "zweryfikuje umowę z PiS".
Poseł Paweł Kukiz powiedział, że jeśli w Sejmie powstanie komisja śledcza, a on jej przewodniczącym, to poprosi Prawo i Sprawiedliwość oraz opozycję o to, by wyznaczyły po jednym wiceprzewodniczącym ze swoich środowisk. - I w przypadku rozpatrywania np. okresu rządów Platformy z PSL prowadzenie komisji przekazałbym wiceprzewodniczącemu z rozdania PiS-u, a w sytuacji, kiedy rozpatrywalibyśmy lata rządów PiS-u przekazałbym przewodniczenie wiceprzewodniczącemu wystawionemu przez opozycję - wyjaśnił.
Poseł powiedział, że nie będzie ingerował w rozmowy opozycji dotyczącego tego, kto zasiądzie w komisji.
Kukiz: Wniosek może leżeć w "zamrażalce" maksymalnie miesiąc
Pytany, czy spróbuje przekonać Jarosława Kaczyńskiego, by Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało za powstaniem komisji śledczej odparł, że raz krótko z nim o tym rozmawiał. - Nie było tutaj ani jakiegoś szczególnego zachwytu nad tym pomysłem, ani tez szczególnego sprzeciwu - powiedział Kukiz. - Pamiętam, że powiedział, że jeżeli ma się badać te podsłuchy, to niech to rzeczywiście obejmuje jedną i drugą stronę - dodał.
ZOBACZ: Kukiz: "nie" dla nowej ustawy covidowej. Wyjawił, co z komisją ws. Pegasusa
Kukiz powiedział, że wniosek o powstanie komisji może leżeć w "zamrażalce" maksymalnie miesiąc. Jeśli nie zostanie poddany w tym czasie pod głosowanie, to poseł "zweryfikuje umowę z PiS-em". - To znaczy, że przestanę ją traktować, jako umowę podpisaną przez dwa uczciwe podmioty - dodał.
- Opinia jest zainteresowana tymi podsłuchami, nawet nie tyle, że Brejza podsłuchiwał Ziobrę, czy Ziobro Brejzę, tylko czy troszeczkę ponadprzeciętny Kowalski na przestrzeni lat nie mógł podlegać szantażom służb, które, np. skopiowały jego sms-y w jakichś chwilach słabości małżeńskich - dodał.
Pytany, którym okresem zajmie się najpierw komisja, powiedział: "Nie chciałbym, żeby już na samym początku ta komisja zamieniła się w jatkę polityczną. Ona ma wyjaśnić problem podsłuchów."
Kukiz: poddanie się absolutne Unii za pieniądze to jest zdrada
Bogdan Rymanowski pytał także posła Kukiza o nagranie Donalda Tuska w mediach społecznościowych. W krótkim wideo szef PO m.in. pokazuje banknot o wartości 50 euro i tłumaczy, że na jednej palecie, zapełnionej banknotami o takim nominale, mieści się równowartość 18 milion euro. Mówi też, że ze względu na działania polskiego rządu, społeczeństwo nie może korzystać ze wsparcia oferowanego przez Unię Europejską. Padają również słowa: "To nie patrioci. To idioci".
- Jak widzę te pieniądze i tego typu komunikaty, powiem tylko jedno: są takie sprawy, których nigdy w życiu nie można sprzedać za żadne pieniądze. To, że akurat Solidarna Polska i Ziobro robią reformy sądownictwa w dramatyczny sposób, o czym mówię od lat, nic pozytywnego z tego nie wynika oprócz chaosu, to jest jedna sprawa. Ale z drugiej strony - poddanie się absolutne Unii za pieniądze, to jest po prostu zdrada i podłość - ocenił Paweł Kukiz.
ZOBACZ: Donald Tusk o działaniach polskiego rządu. "To nie są patrioci. To są idioci"
Dopytywany, czy Donald Tusk chce się poddać Unii Europejskiej za pieniądze, polityk przywołał wypowiedź posłanki Platformy Obywatelskiej, która miała stwierdzić, że w momencie, kiedy PO przejmie władze, to w ciągu miesiąca Polska wraca do takich relacji z UE, jakie były przed 2015 rokiem. - To ja widzę obraz taki, że wracamy do takiej sytuacji, kiedy Unia będzie mogła z nami robić, co jej się żywnie podoba - mówił i wskazał, że Polska powinna walczyć o mocną pozycję w UE.
Czy Kukiz wystartuje w kolejnych wyborach?
Paweł Kukiz powiedział, że podjął decyzję, że z własnej woli nie będzie się ubiegła o reelekcję w parlamencie.
- Jeżeli zostanę przez jakąś opcję polityczną poproszony o to, jakaś opcja dostrzeże jakieś dodatnie wartości z faktu mojego startu i wpisze moje postulaty do swojego programu, wtedy się nad tym zastanowię - dodał.
Spotkanie Kukiza z opozycją
W czwartek po południu odbyło się drugie spotkanie Pawła Kukiza z przedstawicielami ugrupowań opozycyjnych ws. powołania komisji śledczej ds. inwigilacji, której działalność obejmować ma lata 2005-2021.
ZOBACZ: Komisja śledcza ws. Pegasusa. Jest porozumienie Pawła Kukiza i opozycji
Po spotkaniu odbyła się wspólna konferencja prasowa, a następnie Kukiz złożył w sekretariacie marszałek Sejmu wniosek ws. powołania komisji śledczej z podpisami również posłów KO, Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, Porozumienia, PPS i Konfederacji.
Wcześniejsze odcinki programu "Gość Wydarzeń" można obejrzeć tutaj.
Czytaj więcej