Izrael. Będzie państwowa komisja do zbadania nielegalnych podsłuchów z użyciem Pegasusa

Świat
Izrael. Będzie państwowa komisja do zbadania nielegalnych podsłuchów z użyciem Pegasusa
Polsat News

W Izraelu zostanie powołana państwowa komisja do zbadania nielegalnych podsłuchów z użyciem Pegasusa, oprogramowania szpiegującego firmy NSO - poinformował w poniedziałek minister ds. bezpieczeństwa publicznego Omer Bar Lew. W poniedziałek izraelski dziennik "Calcalist" przekazał, że policja korzystała z oprogramowania szpiegującego, by inwigilować syna byłego premiera Izraela Benjamina Netanjahu.

Komendant izraelskiej policji złożył wniosek o powołanie komisji śledczej do wyjaśnienia nadużyć oprogramowania szpiegującego po publikacji prasowej, dotyczącej powszechnego korzystania przez służby bezpieczeństwa ze wspomnianego oprogramowania bez nakazu sądu.

 

ZOBACZ: Nieoficjalnie: kilka tysięcy ataków Pegasusem na NIK


W poniedziałek izraelski dziennik "Calcalist" przekazał, że policja korzystała z oprogramowania szpiegującego, by inwigilować syna byłego premiera Izraela Benjamina Netanjahu - Awnera oraz współpracowników byłego szefa rządu.

Benjamin Netanjahu miał być inwigilowany Pegasusem

Agencja AP donosi z kolei, że w ostatnich dniach izraelskie media informowały, iż w związku z procesem Netanjahu o korupcję, był on inwigilowany przy użyciu takiego oprogramowania. Benjamin Netanjahu oskarżony jest m.in. o oszustwa i trzykrotne przyjęcie łapówki. Były szef rządu od dłuższego czasu zarzucał służbom inwigilację, a oburzenia w sprawie nie kryli nawet polityczni oponenci byłego premiera - zauważa Associated Press.

 

"Calcalist" twierdzi, że wśród podsłuchiwanych miały znaleźć się wpływowe osoby, w tym byli dyrektorzy gabinetu różnych ministrów, burmistrzowie, przedsiębiorcy i organizatorzy protestów.

 

- Powołam państwową komisję śledczą, by "przyjrzeć się zarzutom w pełnej rozciągłości" - oświadczył szef izraelskiego resortu ds. bezpieczeństwa publicznego. "Nie pozwolę, by takie doniesienia pozostały bez odpowiedzi, gdy ja piastuje ten urząd" - dodał Bar Lew.

 

- Nie możemy stracić naszej demokracji i naszej policji, a w szczególności, nie możemy utracić do niej zaufania publicznego. (Ta sprawa) wymaga głębokiego i rzetelnego śledztwa - oświadczył z kolei prezydent Izraela Icchak Herzog.

 

Premier Naftali Bennett nie odniósł się jeszcze do zaistniałej sytuacji, niemniej co najmniej trzech ministrów z koalicji rządowej wezwało do powołania niezależnej komisji w celu zbadania doniesień dotyczących nielegalnych podsłuchów - zauważa agencja Reutera.

Władze Izraela nie podają czy oprogramowanie to Pegasus

Izraelskie władze nie sprecyzowały z jakiego oprogramowania szpiegującego korzystano przy inwigilacji. Tymczasem dziennikarze "Calcalist" twierdzą, że w niektórych przypadkach dotyczących podsłuchów wykorzystywano software firmy NSO i jej flagowy produkt o nazwie Pegasus.

 

Firma NSO twierdzi, że wszystkie sprzedane subskrypcje na korzystanie z Pegasusa były zaakceptowane przez ministerstwo obrony Izraela, a jej technologia używana jest jedynie przez rządy, by walczyć z przestępczością i terroryzmem.

 

msl / Interia / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie