Wrocław. Tragiczny wypadek. Zderzyły się porsche i daewoo. Jeden kierowca zginął, drugi uciekł
W wypadku, do którego doszło w nocy we Wrocławiu, zginął kierowca samochodu marki Daewoo. Natomiast osoba bądź osoby podróżujące drugim z uczestniczących w zdarzeniu aut - marki Porsche - odjechały.
W piątek po godzinie 21:00 wrocławscy policjanci zostali wezwani do wypadku, do którego doszło na ulicy Jana III Sobieskiego.
ZOBACZ: Mazowieckie, okolice Grójca. Kolizja na DK7 w Grzędach. Utrudnienia w ruchu
Śledczy ustalili, że samochody poruszały się w kierunku centrum Wrocławia, a do wypadku doszło na wysokości ulicy Wilanowskiej.
Zatrzymano 31-latka
Pomimo podjętej reanimacji, kierujący pojazdem marki Daewoo poniósł śmierć, a osoba bądź osoby jadące drugim z uczestniczących w zdarzeniu aut - marki Porsche - oddaliły się z miejsca.
WIDEO: Policja poszukuje świadków wypadku
- Policjanci w wyniku prowadzonych natychmiastowo działań zatrzymali 31-latka mogącego mieć związek z tym wypadkiem - przekazał sierżant sztabowy Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Apel do świadków
Wszystkie czynności na miejscu zdarzenia były wykonywane pod nadzorem prokuratora, brali w nich udział policyjni technicy kryminalistyki, funkcjonariusze pionu dochodzeniowo-śledczego, a także przewodnicy z psami służbowymi.
ZOBACZ: Opole. Zderzenie karetki pogotowia ratunkowego z autem straży pożarnej. Są ranni
Mundurowi zwracają się z apelem do osób, które były świadkami tego wypadku lub mają informację na temat jego przebiegu bądź osób w nim uczestniczących o kontakt.
Czytaj więcej