Senat za odrzuceniem "lex Czarnek"

Polska
Senat za odrzuceniem "lex Czarnek"
PAP/Paweł Supernak
Senat pracuje nad "lex Czarnek". Na zdjęciu: przemowa Dariusza Piontkowskiego, wiceministra edukacji i nauki

Senat opowiedział się przeciwko nowelizacji Prawa oświatowego. Za odrzuceniem "lex Czarnek" głosowało 51 senatorów, 45 było przeciw, jedna osoba wstrzymała się od głosu. Nowelizacja trafi teraz z powrotem do Sejmu.

W piątek Senat rozpatrywał przygotowaną przez MEiN nowelę Prawa oświatowego, wzmacniającą rolę kuratorów oświaty oraz zmieniającą zasady funkcjonowania organizacji pozarządowych w szkołach. Następnie przeprowadzono głosowanie.

 

Za odrzuceniem noweli głosowało 51 senatorów, 45 było przeciwko, a 1 senator wstrzymał się od głosu. Tym samym Senat rekomenduje Sejmowi odrzucenie nowelizacji.

 

Nowelizacja trafi teraz z powrotem do Sejmu.

Komisje za odrzuceniem noweli

We wtorek za odrzuceniem noweli opowiedziała się senacka Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. W styczniu za odrzuceniem nowelizacji opowiedziały się także senackie Komisje: Nauki, Edukacji i Sportu oraz Obrony Narodowej.

 

Senator Bogdan Zdrojewski (KO), sprawozdając wniosek połączonych Komisji Nauki i Obrony Narodowej, wyliczał te argumenty senatorów przeciwko ustawie, które w czasie obrad były wspólne.

 

ZOBACZ: Nauka zdalna. Czarnek: mam nadzieję, że to ostatni miesiąc takiej formy na długo

 

- Podkreślono wysokie prawdopodobieństwo naruszenia konstytucji poprzez zmianę w realizacji zadań własnych gminy, jakim jest – zgodnie zresztą z ustawą – zaspokajanie zbiorowych potrzeb wspólnoty, w tym wypadku edukacji publicznej – wyjaśnił Zdrojewski.

Senacka większość przeciw zwiększenia roli kuratorów oświaty

Senatorowie byli też zaniepokojeni tym, że proponowane przepisy mogą spowodować zmniejszenie aktywności organizacji pozarządowych w szkołach.

 

- Nie zaakceptowano zwiększenia roli kuratorów kosztem gminnych samorządów, ich nabytych praw i logiki odpowiedzialności. Po drugie, zanegowano nową koncepcję kuratorów do uczestnictwa w procesie odwoływania dyrektorów placówek szkolnych podlegających gminie – wyliczał Zdrojewski.

 

Jak dodał, senatorowie uznali za zbyt daleko idącą ingerencję kuratorów w procesie odwoływania nauczycieli ze stanowisk kierowniczych.

PiS chce przyjęcia "lex Czarnek" bez poprawek

Senator Kazimierz Wiatr (PiS), który zgłosił wniosek mniejszości o przyjęcie ustawy bez poprawek, zwrócił uwagę na to, że połączone komisje rekomendowały odrzucenie ustawy większością zaledwie jednego głosu (9 do 8 przy jednym wstrzymującym się). W jego ocenie w czasie omawiania ustawy skupiono się tylko na wybranych aspektach, podczas gdy nowe przepisy dotyczą też szeregu innych tematów.

 

ZOBACZ: Marian Banaś zawiadamia prokuraturę ws. Jarosława Kaczyńskiego. "Nie ma miejsca dla świętych krów"

 

- W mediach, w wielu wypowiedziach, przytacza się jeden, co najwyżej dwa wątki, a nie całość tej ustawy. A wystarczy tylko popatrzeć na opinie biura legislacyjnego Senatu, które wymienia 12 spraw dotyczących Prawa oświatowego, 2 sprawy dotyczące Karty nauczyciela i 2 sprawy dotyczące systemu informacji oświatowej. Razem 16 ważnych spraw – przypominał Wiatr.

 

Jako jeden z ważniejszych tematów ustawy wskazał uregulowanie kwestii nauczania zdalnego, które może być dopuszczone nie tylko w pandemii. - Wiele jest zapisów dotyczących oddziałów wojskowych – mówił.

 

Sprawozdawca Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senator Janusz Pęcherz (KO) cytował liczne negatywne głosy samorządowców (m.in. Związku Miast Polskich) i organizacji pozarządowych na temat ustawy, które padły w czasie jej obrad.

Nowe prawo oświatowe - co zakłada "lex Czarnek"?

Według nowelizacji dyrektor szkoły lub placówki będzie miał obowiązek – nie później niż na dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje – uzyskać szczegółową informację o planie działania na terenie szkoły, konspekt zajęć i materiały wykorzystywane na oferowanych zajęciach, a także uzyskać pozytywną opinię kuratora oświaty dla działań takiej organizacji w szkole lub w placówce. Kurator będzie miał 30 dni na wydanie opinii.

 

Udział ucznia w zajęciach prowadzonych przez stowarzyszenia lub organizacje będzie wymagał pisemnej zgody rodziców niepełnoletniego ucznia lub pełnoletniego ucznia. Z procedury tej wyłączono organizacje harcerskie.

 

ZOBACZ: Wielka Brytania. Badania: traumy z dzieciństwa wpływają na zaufanie do szczepień

 

Zgodnie z nowelą, jeśli dyrektor szkoły lub placówki oświatowej nie zrealizuje zaleceń wydanych przez kuratora oświaty, będzie on mógł wezwać go do wyjaśnienia, dlaczego tego nie zrobił.

 

Jeśli dyrektor nadal nie będzie realizował zaleceń, kurator może wystąpić do organu prowadzącego szkołę lub placówkę z wnioskiem o odwołanie dyrektora w czasie roku szkolnego, bez wypowiedzenia. Organ prowadzący będzie miał 14 dni na odwołanie dyrektora, jeżeli tego nie zrobi, to powierzenie stanowiska dyrektora wygaśnie 14 dni po otrzymaniu wniosku. W nowelizacji nie przewidziano drogi odwołania się.

Silniejszy kurator oświaty. Krytyka m.in. ze strony samorządów

Nowelizacja wzmacnia również pozycję kuratora oświaty, jeśli chodzi o wspólne kompetencje organu prowadzącego i organu nadzoru pedagogicznego. Wszędzie tam, gdzie do tej pory wymagana była opinia kuratora, zapisano, że musi być to opinia pozytywna. Do ustawy wprowadzono katalog warunków, jakie muszą być spełnione, by organ prowadzący mógł zlikwidować szkołę lub placówkę.

 

Wzmocniono też nadzór nad szkołami i placówkami niepublicznymi. Kurator będzie mógł wydać osobie prowadzącej taką szkołę lub placówkę polecenie niezwłocznego umożliwienia wykonania czynności dotyczących nadzoru pedagogicznego.

 

Nowelizację Prawa oświatowego krytykuje m.in. opozycja, samorządowcy i organizacje społeczne.

wka/dk / PAP, polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie