Łódź. Mężczyzna strzelał do pracowników ochrony dworca. Interweniowała policja
Policja zatrzymała 32-latka, który na terenie dworca Łódź Fabryczna strzelał do pracowników ochrony obiektu. Po sprawdzeniu dokumentów, okazało się, że agresor to obywatel Ukrainy. Mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do trzech lat.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło 27 stycznia, na dworcu Łódź Fabryczna.
Strzały na dworcu w Łodzi
Przebywający na terenie dworca policjanci zostali poinformowani, że na terenie obiektu znajduje się uzbrojony mężczyzna, którzy strzelał do pracowników ochrony.
ZOBACZ: Starogard Gdański. Sprawa śmierci 60-latki. Policja publikuje zdjęcia poszukiwanego mężczyzny
Jak podaje policja, agresywny mężczyzna miał wcześniej leżeć na podłodze w hali dworca, a po zwróceniu mu uwagi przez ochroniarzy wyjął broń i kilka razy wystrzelił.
Policjanci pobiegli we wskazane przez ochronę miejsce, jednak agresor zdążył uciec. Funkcjonariusze zauważyli podejrzanego na skrzyżowaniu ulic Polskiej Organizacji Wojskowej i Rodzin Poznańskich i zatrzymali 32-latka.
W torbie mężczyzny znaleziono broń na gumowe kule
"Mężczyzna nie reagował na polecenie mundurowych, podczas zatrzymania stawiał czynny opór, krzyczał, był agresywny, za wszelką cenę chciał się wyswobodzić - czytamy w komunikacie KMP w Łodzi.
ZOBACZ: Lublin. Kierowca potrącił na przejściu matkę z dzieckiem. Policja poszukuje sprawcy i świadków
Po zatrzymaniu mężczyzny, przeszukano jego torbę, w której znaleziono i zabezpieczono pistolet na gumowe kule o średnicy 1 centymetra.
Zgodnie z dokumentami, które miał przy sobie mężczyzna, jest on obywatelem Ukrainy.
Zatrzymanemu za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. Dalsze czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z I Komisariatu Policji - podaje KMP w Łodzi.
Czytaj więcej