Wielkopolskie. Policja sprawdziła trzeźwość kierowcy, wynik przekroczył skalę alkomatu
Policjanci z Szamotuł (woj. wielkopolskie) interweniowali w sprawie kolizji drogowej. Kiedy sprawdzali trzeźwość kierowców, okazało się, że wynik badania jednego z kierujących przekroczył skalę alkomatu. Miał ponad 4 promile, ile dokładnie okaże się po badaniu krwi.
Jak poinformowała w środę asp. Sandra Chuda z KPP w Szamotułach, policjanci interweniowali w poniedziałek w miejscowości Kępa, gdzie doszło do kolizji drogowej.
- Okazało się, iż 47-letni mieszkaniec Szamotuł, który kierował volkswagenem golfem, zderzył się z fiatem ducato, prowadzonym przez mieszkańca Poznania. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynikało, iż kierujący golfem, po przejechaniu przez skrzyżowanie wjechał na krawężnik, a gdy cofał, uderzył w fiata ducato – wskazała.
ZOBACZ: Kraków. 47-latek podawał się za policjanta i oszukiwał prostytutki
Asp. Chuda podkreśliła, że "już na pierwszy rzut oka widać było, iż kierujący golfem jest nietrzeźwy". Jak wskazała, mężczyzna miał nie tylko problemy z utrzymaniem równowagi, ale i z mówieniem.
- Wynik uzyskanego badania stanu trzeźwości zaskoczył jednak policjantów. Nie zmieścił się w skali urządzenia, które wykazało ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Aby poznać dokładny wynik, mężczyźnie pobrano krew do badań – dodała.
ZOBACZ: Warszawa. Pijany spadł z roweru na widok strażnika miejskiego
Policjanci zatrzymali 47-latkowi prawo jazdy i zabezpieczyli jego samochód. W sprawie toczy się postępowanie. Mężczyźnie grozi odpowiedzialność karna za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie w tym stanie kolizji.
Czytaj więcej