USA. Opracowano nowy test przeciwko SARS-CoV2. Łączy dokładność testów PCR z szybkością antygenowych
Zespół z University of Washington (USA) opracował niedrogi test wykrywający SARS-CoV-2, który łączy dokładność badań PCR z prędkością testów antygenowych. Harmony, bo tak się nazywa test, reaguje na materiał genetyczny wirusa, ale zamiast kilku godzin, na wynik czeka się tylko 20-30 minut.
- Zaprojektowaliśmy test z myślą o tym, aby był niedrogi i wystarczająco prosty, aby dało się go użyć gdziekolwiek - podkreśla autor pracy opublikowanej w piśmie "Science Advances", prof. Barry Lutz.
- Liczymy na to, że dzięki niskiej cenie, wysokiej jakości testy będą wykorzystywane na całym świecie - dodaje.
Do przeprowadzenia testu potrzebna jest próbka pobrana z nosa i niewielki detektor sterowany z pomocą smartfona.
Precyzja nowego testu wynosi 97 proc.
Podczas gdy szybkie testy antygenowe mają dokładność ok. 80-85 proc., a czasochłonne testy PCR - 95 proc., precyzja Harmony sięga aż 97 proc.
ZOBACZ: Litwa. Z powodu braku personelu bezobjawowo chorzy na COVID-19 mogą pracować
Nowy test reaguje przy tym na trzy różne części genomu wirusa, co pozwala mu dobrze radzić sobie z ewentualnymi mutacjami.
Naukowcy zapewniają na przykład, że dobrze wykrywa wariant Omikron.
Urządzenie wykorzystuje biotechnologiczną technikę RT-LAMP.
Podczas gdy w trakcie reakcji PCR badany materiał genetyczny jest wielokrotnie powielany w kolejnych cyklach z etapami o różnej temperaturze, RT-LAMP nie wymaga ciągłego ogrzewania i chłodzenia, dzięki czemu działa dużo szybciej.
Naukowcy liczą na dostosowanie testu do użytku domowego
Naukowcy założyli już firmę, która ma stworzyć produkt gotowy do sprzedaży. Przedsiębiorstwo uzyskało m.in. granty z National Institutes of Health na kwotę prawie 15 mln dol.
Początkowo urządzenie ma trafić do klinik i innych miejsc, w których badanie będzie mógł nadzorować pracownik medyczny, np. do szkół, czy zakładów pracy.
ZOBACZ: Szef WHO: mamy narzędzia, by zakończyć najcięższą fazę pandemii COVID-19
W późniejszym czasie naukowcy liczą na dostosowanie testu do użytku domowego.
- Przez długi czas były dostępne tylko dwie opcje - drogi test PCR, na którego wyniki czeka się cały dzień, albo tani i szybki test antygenowy, który zwykle ma niższą dokładność - zwraca uwagę prof. Lutz.
- Od pierwszego dnia projektowaliśmy test tak, aby dało się go produkować niskim kosztem i w dużych ilościach, oraz aby dostarczał szybkich wyników równie dokładnych, jak z testów PCR - mówi badacz.