Belgia. Jeden na pięciu młodych kierowców jeździ pod wpływem narkotyków
W Belgii aż 20 proc. kierowców w wieku od 18 do 34 lat kieruje pojazdami będąc pod wpływem narkotyków - wynika z badań instytutu bezpieczeństwa ruchu drogowego Vias. W dwóch na trzy przypadki młodzi kierowcy łączą to również z alkoholem.
Vias wskazuje także, że 8 proc. wszystkich Belgów przynajmniej raz w miesiącu prowadzi pojazd będąc pod wpływem substancji narkotycznych.
W ciągu dwóch lat odsetek kierowców w wieku od 18 do 34 lat, którzy przyznają się do prowadzenia samochodu po zażyciu narkotyków, wzrósł z 11 do 20 procent.
ZOBACZ: Kostrzyn nad Odrą: kierowca jeepa potrącił troje nastolatków
W ocenie instytutu winna jest pandemia COVID-19, ponieważ brak życia nocnego skłania młodych ludzi do zażywania większej ilości narkotyków w domach.
Pod wpływem narkotyków częściej jeżdżą mężczyźni
W porównaniu z 2020 rokiem w ubiegłym roku znacznie wzrosła w Walonii, na południu Belgii, liczba młodych kierowców płci męskiej, którzy prowadzili pojazdy będąc pod wpływem podtlenku azotu, popularnego wśród młodzieży gazu rozweselającego. Tutaj nastąpił wzrost z 12 do 26 procent.
We Flandrii, na północy Belgii, odsetek ten wynosi 20 procent, natomiast w Brukseli dotyczy to aż 33 proc. młodych kierowców płci męskiej.
ZOBACZ: Autopilot w tesli zabił dwie osoby. Za wypadek odpowie kierowca
Podtlenek azotu jest również często łączony z alkoholem. "Coraz częściej podczas kontroli policja odkrywa, że kierowcy przewożą duże butle z gazem rozweselającym" – powiedział rzecznik instytutu Vias Stef Willems cytowany przez dziennik "Het Nieuwsblad".
Czytaj więcej