Jerzy Buzek o problemach z energią: Wiedzieliśmy od 15 lat, w jakim kierunku idzie Europa
- Polska musi mieć jakieś paliwo przejściowe podczas odchodzenia od węgla - stwierdził były premier Jerzy Buzek w poniedziałkowym "Graffiti". Przypominał też, że PiS - zarówno podczas pierwszych, jak i obecnych rządów - zgadzało się na wprowadzenie pakietów klimatycznych. Obecny europoseł mówił również o potrzebie wprowadzenia w Polsce paszportów szczepiennych dla przedstawicieli części zawodów.
Z inicjatywy Jerzego Buzka i Bogdana Rzońcy (PiS) powstał list do Komisji Europejskiej, pod którym podpisało się niemal 80 europosłów z różnych grup politycznych. Wśród nich znaleźli się reprezentanci PO i PiS.
W dokumencie zaapelowano m.in., aby gaz ziemny mógł być traktowany jako paliwo przejściowe w procesie odchodzenia od węgla. - To nie pierwszy list i taka wspólna inicjatywa. Od dawna siedzę w tym problemie - powiedział Buzek w poniedziałkowym "Graffiti".
Buzek: jest szansa, że zabójcze ceny Gazpromu będą łagodniejsze
W jego opinii, "Polska musi mieć jakieś paliwo przejściowe". - Gaz jest również paliwem kopalnym. Dla niektórych ludzi, chcących ostro wychodzić z takich paliw, również jest "złe". Ja uważam zupełnie inaczej - zapewniał szef rządu w latach 1997-2001.
ZOBACZ: Zbigniew Ziobro: "UE nie dopuszcza jedynej sprawiedliwej kary za tak odrażającą zbrodnię"
Jak dodał, "na szczęście w ciągu najbliższego pół roku, 10 miesięcy, będzie gaz z Norwegii". - Obecny rząd to realizuje i to bardzo dobrze. Będzie szansa, że zabójcze ceny rosyjskiego Gazpromu staną się znacznie łagodniejsze - powiedział Jerzy Buzek.
"Teraz się dziwimy? Dlaczego nic nie robiliśmy od 2015 roku?"
Prowadzący Grzegorz Kępka zapytał polityka również o wypowiedzi Mateusza Morawieckiego, który stwierdził, iż "ceny prądu są spowodowane polityką klimatyczną UE". Szef rządu nazwał te działania "dogmatycznymi i nieodpowiedzialnymi".
- To jest stanowisko, z którym naprawdę trudno się zgodzić. W 2007 roku, gdy premierem i prezydentem byli bracia Jarosław i Lech Kaczyńscy, podpisano pierwszy pakiet klimatyczny. Wiedzieliśmy od 15 lat, w jakim kierunku idzie Europa - zauważył Buzek.
Przypomniał, że w 2015 roku obecny rząd podpisał kolejny pakiet. - Zgodzono się na 55 proc. ograniczeń emisji do roku 2030 oraz na neutralność klimatyczną do 2050 roku. Teraz się dziwimy? Dlaczego nie robiliśmy nic przez sześć lat? - pytał Buzek.
Buzek: nie używamy paszportów szczepiennych, to wielkie nadużycie
W "Graffiti" gość Grzegorza Kępki mówił też o paszportach szczepiennych. W jego ocenie "trzeba jak najszybciej przeprowadzić ustawę, która dałaby możliwość ich sprawdzania w niektórych zawodach".
ZOBACZ: Kary TSUE dla Polski. Rzecznik rządu: Polska będzie podejmowała kroki prawne
Opisał przy tym, jak okazywania takich covidowych certyfikatów przestrzega się w Brukseli, którą odwiedza, bo sprawuje mandat europosła. - Absolutnie nie da się nigdzie wejść bez niego, można tylko zamówić coś na wynos. One są absolutnie konieczne, a to, że ich nie używamy w Polsce, to wielkie nadużycie - ocenił Buzek.
"Polskiego Ładu nie da się kontynuować"
Komentował też problemy z wdrażaniem Polskiego Ładu - rządowej reformy społeczno-podatkowej. - Widzę chaos, nie można się rozeznać. Skoro można mieć dwa systemy podatkowe w tym roku, to znaczy, że nie mamy żadnego - stwierdził.
Buzek pytał przy tym, "jak można planować polski budżet, jeśli nie wiadomo, według jakiego systemu rozliczą się obywatele".
Zasugerował rządowi, by "odsunąć" Polski Ład, bo "tego się nie da kontynuować". - Trzeba przejść spokojnie na to, co było w zeszłym roku. Premier przecież dopuszcza, aby niektórzy stosowali rozwiązania z 2021 r. Jeśli to jest możliwe, to niech to wszyscy zrobią - odparł Buzek.
Były premier zwrócił się do Ukraińców w Polsce. "Cenimy was"
Jerzy Buzek przypomniał również o zagrożeniu dla Polski ze strony Rosji w kontekście jej możliwego ataku na Ukrainę. Zwrócił się do Ukraińców mieszkających w naszym kraju.
- Pamiętajcie, macie tutaj swój dom. Współpracujemy i działamy. Cenimy was. Dobrze, żebyśmy to zapamiętali, żeby oni się czuli dobrze w naszej ojczyźnie - powiedział były premier.
Wcześniejsze wydania programu "Graffiti" obejrzysz tutaj.
Czytaj więcej