Lech Wałęsa zakażony koronawirusem. "Nie czuję własnego ciała"
Lecha Wałęsa poinformował, że jest zakażony koronawirusem. "Nie mogę uwierzyć!" - napisał były prezydent, potwierdzając, że przyjął trzy dawki szczepionki. Odpowiedział mu dr Bartosz Fiałek, popularyzator wiedzy medycznej. "Wydaje się, że na tę chwilę należy zastosować standardowe leczenie, jak w infekcjach wirusowych dróg oddechowych" - ocenił.
Lech Wałęsa poinformował, że przyjął trzy dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi i trzy razy był testowany. "Nie mogę uwierzyć! (...) Jestem zainfekowany" - napisał były prezydent na Facebooku.
Wałęsa opisał również swoje objawy choroby. "Ból głowy, nie mogę rozgrzać ciała, odczuwam odrywanie ciała od kości. Nie mogę nic poradzić, nie czuję własnego ciała. Co robić" - dodał.
Fiałek: szczepionki świetnie chronią przed ciężkimi powikłaniami choroby
Na wpis byłego prezydenta zareagował reumatolog Bartosz Fiałek, popularyzator wiedzy medycznej. "Szczepionki przeciw COVID-19, a już szczególnie przyjęcie cyklu podstawowego wspartego dawką przypominającą, świetnie chronią przed ciężkimi powikłaniami choroby, jak hospitalizacja tudzież zgon" - zapewnił.
ZOBACZ: Donald Tusk: pozorowane działania rządu przekraczają skalę
Ponad 36 tys. zakażeń w Polsce
W piątek Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że badania wykazały 36 665 nowych zakażeń koronawirusem, zmarło 248 osób z COVID-19. To najwięcej nowych, dziennych zakażeń od początku pandemii w Polsce.
Czytaj więcej