Kukiz o nowej formule Rady Medycznej: podoba mi się ten kierunek
Pomysł, by Rada Medyczna była złożona nie tylko z medyków, ale też z ludzi, którzy wiążą sprawy medyczne z gospodarką i sprawami społecznymi, to dobry kierunek - ocenił we wtorek lider Kukiz'15 Paweł Kukiz. "Zobaczymy, jak to będzie wyglądało w praktyce" - zaznaczył.
W piątek trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej do spraw COVID-19 przy premierze poinformowało o rezygnacji z doradzania rządowi w sprawie epidemii. Szef MZ Adam Niedzielski poinformował w poniedziałek, że przy premierze zostanie powołana nowa Rada ds. walki z pandemią, która będzie charakteryzowała się nieco zmienioną formułą w stosunku do tej, z którą mieliśmy do czynienia do tej pory. W nowej Radzie oprócz lekarzy, znaleźć mają się m.in. ekonomiści i socjolodzy.
Kukiz pytany o rezygnację większości dotychczasowej Rady Medycznej, stwierdził w RMF FM, że to "troszeczkę wina rządu, mimo wszystko, bo trzeba było od początku stworzyć Radę, o której mówi obecnie minister Niedzielski".
"Rada Medyczna chciała pozamykać wszystkich w domach"
- Radą Medyczną byli tylko i wyłącznie medycy nakierowani tylko i wyłącznie na problemy medyczne, więc jest rzeczą oczywistą, że oni będą chcieli wszystkich zaszczepić, wszystkich pozamykać w domach, nie zwracając uwagi na takie sprawy jak gospodarka, konieczność produkcji - tłumaczył Kukiz.
- Podoba mi się ten kierunek. Nie wiem, zobaczymy jak to będzie wyglądało w praktyce, ale z tych oświadczeń ministra zdrowia, aby Rada była jednak złożona nie tylko z medyków, ale też z ludzi, którzy wiążą te sprawy medyczne z gospodarkę i sprawami społecznymi, generalnie będą mieli szersze spojrzenie na ten cały problem pandemii, to jest dobry kierunek - powiedział Kukiz.
Czytaj więcej