Śląskie. Chciała wyłudzić unijną dotację. Usłyszała 134 zarzuty
134 zarzuty dotyczące próby wyłudzania unijnej dotacji usłyszała 42-latka z Orzesza (Śląskie). Kobieta chciała uzyskać 130 tys. zł na rozwój działalności rolniczej, jednak, jak się okazało, nie użytkowała wskazanych we wniosku działek - wynika z ustaleń śledczych.
Jak podała w piątek mikołowska policja, informacja o podejrzanym procederze wpłynęła do tamtejszej komendy w grudniu z mikołowskiego biura Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
"W zawiadomieniu wskazano na szereg wątpliwości związanych ze złożonym wnioskiem o dotację z Unii Europejskiej. Podająca się za producenta rolnego mieszkanka Orzesza starała się o przyznanie płatności za rok 2019 z tytułu bezpośredniego wsparcia tej dziedziny gospodarki. Kwota, jaką miałaby otrzymać, to 130 tysięcy złotych" - podała policja.
ZOBACZ: Lubelskie. Areszt za oszustwo przy zakupie 20 ton nektarynek
Okazało się, że kobieta podała nieprawdziwie informacje o użytkowaniu zadeklarowanych we wniosku działek w powiecie zawierciańskim. Większość z nich od kilku lat w ogóle nie była użytkowana. Rosły na nich chwasty i samosiejki drzew.
42-latka usłyszała aż 134 zarzuty usiłowania oszustwa i wyłudzania unijnych środków. Do zarzucanych jej czynów przyznała się jedynie częściowo. Może jej grozić do 8 lat więzienia.
Czytaj więcej