Katowice. Zniszczona elewacja kościoła garnizonowego
Mury kościoła garnizonowego w Katowicach zostały pomalowane sprayem. Zniszczenia zauważono przed niedzielną mszą świętą. Kościół pw. św. Kazimierza Królewicza jest wpisany do rejestru zabytków. - Oznacza to surowszą karę dla sprawcy - powiedziała podkomisarz Agnieszka Żyłka.
Śledztwo w sprawie zniszczenia elewacji kościoła nadzoruje prokuratura. Kościół garnizonowy w Katowicach to cenny obiekt. – Ten kościół to zabytek wpisany do rejestru zabytków, co oznacza surowszą karę dla sprawcy zniszczeń – mówi podkomisarz Agnieszka Żyłka, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Katowicach.
– Wandalowi grozi pozbawienie wolności od 6 miesięcy do 8 lat, a nie jak za zniszczenie mienia do pięciu lat. W przypadku skazania sąd orzeka nawiązkę na rzecz funduszu ochrony zabytków do wysokości wartości zniszczenia zabytku. Wandal będzie musiał też doprowadzić elewację do stanu pierwotnego – tłumaczy Agnieszka Żyłka.
Proboszcz parafii pw. św. Kazimierza Królewicza ks. płk Zenon Pawelak jest bardzo poruszony tym zdarzeniem. Podczas niedzielnej mszy mówił, że kościół coraz częściej pada ofiarą takich ataków, bo jest na to przyzwolenie.
Budowa kościoła garnizonowego w Katowicach rozpoczęła się w czerwcu 1930 roku według projektu autorstwa inż. architekta Leona Dietza D'Army i Jana Zarzyckiego. Trzy lata później 25 czerwca 1933 roku świątynię konsekrował ks. bp Józef Gawlina. Wykonany z żelbetu i cegły kościół jest jednym z pierwszych w Polsce budynków sakralnych wybudowanych w stylu Art déco.
Czytaj więcej