Legnica. Zawalił się budynek dawnej fabryki
Trwa akcja poszukiwawcza po zawaleniu się dachu dawnego budynku fabryki w Legnicy przy ul. Senatorskiej. - Na miejscu pracuje siedem zastępów straży pożarnej - przekazała st. str. Magdalena Cwynar. Służby przeszukały gruzowisko, nie ma osób poszkodowanych.
- Dziś rano doszło do zawalenia się betonowego dachu budynku o wymiarach 10x15 metrów. Na miejscu przez cały czas trwają działania, pracuje tam siedem zastępów straży pożarnej. Została również zadysponowana specjalistyczna grupa poszukiwawcza z Wałbrzycha, z dwoma psami - powiedziała polsatnews.pl st. str. Magdalena Cwynar z zespołu prasowego dolnośląskiego komendanta wojewódzkiego państwowej straży pożarnej we Wrocławiu.
Straż pożarna: w pustostanie mogli być ludzie
ZOBACZ: Warszawa. Pożar kamienicy na Gocławku. W mieszkaniu było ciało
- To pustostan. Istnieje podejrzenie, że wewnątrz mogły znajdować się osoby bezdomne - podkreślała.
Przyczyny zawalenia się dachu nie są znane.
Działania straży zakończył się przed godziną 12. W gruzowisku nikogo nie znaleziono.
Czytaj więcej