Afganistan. Dziewięcioro dzieci zginęło w wyniku eksplozji na zachodzie kraju
W wyniku eksplozji na zachodzie Afganistanu w poniedziałek zginęło dziewięcioro dzieci, a cztery zostały ranne - przekazało biuro mianowanego przez talibów gubernatora prowincji Nangarhar.
Jak wynika z tego samego źródła, do wybuchu doszło w momencie, gdy wóz sprzedający jedzenie w jednym ze wschodnich dystryktów prowincji najechał na stary niewybuch pochodzący z moździerza.
Więcej informacji dotyczących zdarzenia nie podano.
Eksplozja na terenie opanowanym przez odłam Państwa Islamskiego
Jak zauważyła agencja AP, prowincja w której doszło do eksplozji jest siedzibą walczącego z talibami w Afganistanie odłamu tzw. Państwa Islamskiego. To ugrupowanie terrorystyczne działa w tym kraju od 2014 roku i od tamtego czasu przeprowadziło wiele ataków, biorących na cel zwłaszcza muzułmańską mniejszość szyicką - przypomina agencja.
ZOBACZ: Afganistan. Talibowie zapowiedzieli wznowienie wydawania paszportów
To samo źródło podkreśla także, że ofiarami niewybuchów często padają właśnie dzieci, a sam Afganistan jest państwem o największej ilości niewypałów, m.in. starych min lądowych. Pozostały one tam po latach wojen i konfliktów toczonych w tym kraju - tłumaczono.
Czytaj więcej