Trzy razy więcej zakażeń niż przed tygodniem w Niemczech. We Włoszech dwa miliony zakażonych

Świat
Trzy razy więcej zakażeń niż przed tygodniem w Niemczech. We Włoszech dwa miliony zakażonych
PAP/EPA/SASCHA STEINBACH
Szczepienie w Niemczech

Niemieckie władze zdrowotne zgłosiły w niedzielę 36 552 nowe infekcje koronawirusem. To prawie trzy razy więcej niż tydzień wcześniej. Natomiast ok. 2 milionów osób we Włoszech jest obecnie zakażonych - to nowy rekord od początku pandemii. Oznacza to, że koronawirusa ma co 30. osoba w kraju. W niedzielę stwierdzono 155 tysięcy nowych zakażeń, a na COVID-19 zmarło 157 osób.

Od końca grudnia w Niemczech systematycznie rośnie zachorowalność, czyli liczba nowych infekcji w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w ciągu siedmiu kolejnych dni. Z danych Instytutu Roberta Kocha (RKI) wynika, że obecnie wskaźnik ten wynosi 362,7. Dzień wcześniej było to 335,9, a tydzień temu 222,7.

 

Liczba nowych infekcji nadal różni się w zależności od regionu. Po wielu miesiącach, kiedy to północna część Niemiec notowała niższy poziom zakażeń niż reszta kraju, sytuacja uległa zmianie. Brema, choć jest krajem związkowym o najwyższym odsetku w pełni zaszczepionych mieszkańców, zgłasza najwyższą siedmiodniową zachorowalność - na poziomie 1032,6. Kolejne są: Berlin (685,7), Hamburg (575,2) i Szlezwik-Holsztyn (536,8). Najniższa zachorowalność występuje w Saksonii-Anhalcie (260,1).

Dalsze restrykcje covidowe w Niemczech?

W kraju w ciągu ostatnich 24 godzin odnotowano 77 zgonów związanych z COVID-19. Tydzień temu było to 46 ofiar śmiertelnych. Od początku pandemii RKI zarejestrował ok. 7,5 mln potwierdzonych zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2.

 

ZOBACZ: Niemcy. Nowe obostrzenia w związku w wariantem Omikron, m.in krótsza kwarantanna

 

Minister zdrowia Karl Lauterbach uważa, że dalsze restrykcje w walce z wariantem Omikron są nieuniknione. Decyzje podjęte w piątek przez rząd federalny i rządy krajów związkowych są "bardzo ważnym krokiem naprzód", jak powiedział w programie ARD "Bericht aus Berlin". Jednak jego zdaniem "to nie wystarczy, aby pokonać Omikron i dlatego w odpowiednim czasie konieczne będą dalsze działania".

 

W piątek rząd federalny i rządy krajów związkowych uzgodniły dalsze działania w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron. W gastronomii w całym kraju obowiązywać ma zasada 2G Plus, zgodnie z którą osoby zaszczepione przeciw COVID-19 i wyleczone muszą przedstawiać negatywny wynik testu na obecność koronawirusa, aby wejść do lokalu. Osoby, które otrzymały dawkę uzupełniającą, nie muszą przedstawiać testów.

We Włoszech pacjenci na intensywnej terapii głównie nie zaszczepieni

Liczba zmarłych we Włoszech od lutego 2020 roku przekroczyła 139 tysięcy.

 

W ciągu jednej doby w tym kraju wykonano około miliona testów. Prawie 16 procent z nich dało wynik pozytywny.

 

Nadzwyczajny komisarz do spraw pandemii generał Francesco Figliuolo powiedział w telewizji RAI, że "przytłaczająca większość" osób hospitalizowanych z powodu COVID-19, w tym na oddziałach intensywnej terapii, nie zaszczepiła się.

 

ZOBACZ: Włochy. Prognozy przewidują 400 tys. przypadków zakażeń dziennie

 

Teraz jego zdaniem trzeba do szczepień "przekonać na wszystkie możliwe sposoby" tych, którzy tego jeszcze nie zrobili.

 

Figliuolo zaznaczył, że wariant "Omikron popsuł wszystkie plany, zakażeń jest bardzo dużo". Zaznaczył jednak, że przed rokiem, przy jednej dziesiątej obecnej liczby zakażeń, liczba osób hospitalizowanych była prawie dwa razy wyższa.

 

- To oznacza, że dzięki szczepieniom bariera zadziałała, w ciągu 120 dni jest bardzo silna - dodał.

2 miliony zakażonych

Immunolog Sergio Abrignani z komitetu doradzającego rządowi w sprawie pandemii podkreślił w wywiadzie radiowym, że w grupie wiekowej powyżej 50 lat, dla której wprowadzono obowiązek szczepień, jest 2,1 mln osób i to one zajmują trzy czwarte łóżek na oddziałach intensywnej terapii. Stanowią też 60 procent zmarłych na COVID-19.

 

- Przy obecnym rytmie w najbliższych 30 dniach umrze 2,5 tys. niezaszczepionych osób; to zgony, których można było uniknąć - wskazał Abrignani. - Nieszczepienie się to jak jazda na motorze z szaleńczą prędkością bez kasku - dodał ekspert.

wys/pdb / PAP
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie