Premier dla Interii: będzie obniżka VAT na paliwa. Cena benzyny spadnie do ok. 5 zł
- W przyszłym tygodniu ogłosimy tarczę antyinflacyjną 2.0 - mówi premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie dla Interii. Szef polskiego rządu chce obniżyć stawkę VAT na paliwa z 23 do 8 proc. Premier odniósł się także do kwestii Pegasusa, polityki Unii Europejskiej, a także napięć w Zjednoczonej Prawicy.
Głównym tematem rozmowy premiera Mateusza Morawieckiego z dziennikarzami Interii była inflacja. Według szefa polskiego rządu, na jej wzrost mają trzy czynniki. - Wysokie ceny energii w związku z europejską polityką klimatyczną, wysokie ceny gazu, które są konsekwencją szantażu gazowego Rosji, oraz pandemia - mówi premier w rozmowie z Piotrem Witwickim i Pawłem Czuryło.
Obniżka VAT na paliwa
Morawiecki zapewnił, że rząd walczy ze skutkami inflacji. - W przyszłym tygodniu ogłosimy Tarczę Antyinflacyjną 2.0. Bardzo ważną decyzją będzie kolejna obniżka podatków. Zdecydowałem, że obniżymy stawkę VAT na paliwa z 23 proc. na 8 proc., co przełoży się na obniżkę ceny litra benzyny i diesla na stacji od 60 do 70 groszy - mówił.
ZOBACZ: CBOS: politykiem roku 2021 w kraju - premier Mateusz Morawiecki
Premier chce, by cena litra benzyny spadła do ok. 5 zł, choć jak sam przyznaje, Unia Europejska nie wypowiedziała się na temat takich zmian. Ponadto koszty obniżki będą liczone w miliardach zł. - Co najmniej 1,5 mld zł kwartalnie. Jeśli więc utrzymamy ją przez dwa kwartały będzie to ponad 3 mld zł - stwierdził premier w wywiadzie. Zapewnił jednocześnie, że chciałby, żeby obniżka weszła w życie 1 lutego, początkowo na pół roku.
Dodał, że przedłużone może być także funkcjonowanie pierwszej tarczy antyinflacyjnej, przygotowanej początkowo na pięć miesięcy.
"Wzywam pana Tuska"
- Wysokie ceny gazu i prądu są w dużej mierze konsekwencją polityki Europejskiej Partii Ludowej. A kto jest jej szefem? Donald Tusk. I warto by wreszcie pan Tusk coś w tej sprawie zrobił - stwierdził Mateusz Morawiecki.
- Ma polityczne narzędzia, by skłonić swoich europejskich kolegów do realnych działań - do reformy systemu ETS, do blokady Nord Stream 2 - kontynuował.
- Wzywam pana Tuska, aby natychmiast zrezygnował z kierowania Europejską Partią Ludową i wyprowadził z niej Platformę Obywatelską, albo żeby przyznał, że EPL popiera błędny, wypaczony i obłędny system ETS, i wspiera Nord Stream 2, czyli daje instrument szantażu politycznego Putinowi - powiedział w końcu.
Walka z ETS
Zdaniem premiera rozwiązaniem, które pozwoliłoby obniżyć ceny energii jest MSR (Market Stability Reserve). - Kilkaset milionów dodatkowych uprawnień i gwarantuję, że cena natychmiast idzie w dół. Panie Tusk, pani von der Leyen - w waszych rękach jest możliwość obniżenia inflacji w Europie. Dlaczego tego nie robicie? - tłumaczył Morawiecki.
W ocenie szefa rządu ponad połowa ceny za energię to kwestia ETS, czyli Europejskiego Systemu Handlu Emisjami, która - jak mówi sam premier - "podlegają ogromnym spekulacjom". Dlatego dodatkowe uprawnienia emisji CO2 miałyby obniżyć ich ceny, które w ostatnich latach wzrosły z 6 do 90 euro.
WIDEO: Zobacz rozmowę ze współautorem wywiadu z premierem Pawłem Czuryło, zastępcą redaktora naczelnego Interia.pl
"Wielki namiot" Zjednoczonej Prawicy
Premier został także zapytany o tarcia w obozie Zjednoczonej Prawicy. Poproszono go o skomentowanie publicznych wypowiedzi Janusza Kowalskiego z Solidarnej Polski, który mówił o dymisji ministra ds. UE.
ZOBACZ: Morawiecki o słowach Ochojskiej: to porównanie godzi nie tylko w honor polskiego munduru
- Szymański znakomicie orientuje się w meandrach polityki europejskiej, pracuje na tym stanowisku od ponad 6 lat, od początku naszych rządów. A gdyby proste rozwiązania, o jakich niektórzy mówią, były do zastosowania, to byłbym pierwszym, który z nich skorzysta - zapewnił Morawiecki.
- Kowalski jest członkiem Zjednoczonej Prawicy. Nasza koalicja to reaganowski "wielki namiot". (…) Mieszczą się u nas ludzie o różnych punktach widzenia. To nasze bogactwo - mówił dalej.
Ocena działań NBP
Premier odniósł się również do tempa, w jakim Narodowy Bank Polski podnosił stopy procentowe. Wcześniej w wywiadzie Interii, prezes PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że środowisko rządowe chciało bardziej dynamicznych działań w tym zakresie.
Wywiad z Jarosławem Kaczyńskim możesz przeczytać tutaj.
- NBP mając najlepszą możliwą wiedzę w tamtym czasie podejmował możliwie najlepsze decyzje - ocenił premier. Zaznaczył przy tym, że nie ma dostępu do wszystkich analiz, którymi dysponuje kierownictwo NBP i Rada Polityki Pieniężnej.
Premier odpowiada Tuskowi
W ostatnich dniach do sprawy wysokich cen odniósł się na Twitterze Donald Tusk. "Gaz, prąd, raty kredytu, składka zdrowotna. To tak na początek roku tylko. Ale władza tego nie widzi, nie czuje. DROŻYZNA, GŁUPCY!" - napisał.
- W przeciwieństwie do Donalda Tuska który uważał, że nie można nic zrobić, ja uważam, że nawet ponosząc ryzyko błędów trzeba działać, trzeba brać inflacyjnego byka za rogi i chronić Polaków - odparł Morawiecki. Powtórzył też, że Tusk jest "premierem polskiej biedy", zwracając przy tym uwagę na płacę minimalną w czasach rządów PO.
Dziennikarze zwrócili natomiast premierowi uwagę, że Polska ma jeden z najbardziej skomplikowanych systemów podatkowych wśród krajów OECD. - To jest zapewne prawda i zadanie dla nas, aby w kolejnych latach upraszczać system podatkowy. Bazując na już wprowadzonych przez nas zasadach sprawiedliwego i solidarnego systemu podatkowego - zapewnił Morawiecki.
Zamieszanie z Polskim Ładem
Morawiecki przeprosił też za zamieszanie związane z nowymi przepisami podatkowymi. Jak sam twierdzi, krytyka spadła na rząd ze strony osób z wynagrodzeniami płaconymi z góry przez jednostki samorządowe i budżetowe, które obawiały się, że nie skorzystają na nowej kwocie wolnej od podatku.
ZOBACZ: Polski Ład i obniżone pensje. Rzecznik rządu przeprasza i obiecuje wyrównanie pensji
- To jest potknięcie, które nie powinno mieć miejsca. Za niepotrzebny stres i nerwy przepraszam wszystkich, których ten błąd dotknął. Natychmiast wydałem polecenie, by go naprawić i za kilka dni od dzisiaj nie powinno być po nim śladu - powiedział.
Pandemia i nowe obostrzenia?
- Codziennie, gdy patrzę na liczbę zachorowań, a zwłaszcza liczbę zgonów, to ogarnia mnie ogromny smutek. Szybko kupiliśmy aż nadto szczepionek. Zbudowaliśmy pod kierunkiem ministra Dworczyka system szczepień, który działa bardzo dobrze - stwierdził premier.
Pytany czy Polska, wzorem Francji, wprowadzi dotkliwe obostrzenia dla niezaszczepionych, mówił o potrzebie uwzględnienia warunków. - Każde społeczeństwo jest inne. My musimy liczyć się z nastrojami całego społeczeństwa, a także z faktami. Aby wdrożyć dalej idące obostrzenia proponujemy ustawę, która na ten moment potrzebuje większości w parlamencie - czeka nas w tej sprawie jeszcze sporo pracy - odparł.
ZOBACZ: Rzecznik rządu Piotr Müller: Spodziewam się, że utrzymamy aktualne obostrzenia
Zapewnił też, że rozwiązania dotyczące COVID-19 byłby gotów przyjąć z opozycją. Konkretnie wspomniał o skuteczności weryfikacji obostrzeń.
Likwidacja Izby Dyscyplinarnej
Premier podtrzymał swoje wcześniejsze zapowiedzi o likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. - Izbę Dyscyplinarną chcemy zlikwidować, bo nie spełniła naszych oczekiwań - mówił.
Stwierdził jednak, że czeka również na propozycje przygotowywane przez Andrzeja Dudę. - Pałac Prezydencki prowadzi autonomiczną politykę i na pewno jego propozycje byłyby przyjęte przeze nas z zainteresowaniem - zapewnił.
Maile Dworczyka i sprawa Pegasusa
Morawiecki nie chciał komentować pojawiających się w internecie wykradzionych maili ze skrzynki Michała Dworczyka. Mówił o prowokacjach. - Na pchlim targu 150 lat temu była taka zabawa: 5 złotych fałszywe, a 10 prawdziwe, i tak jest i tutaj - stwierdził.
- Według mojej wiedzy żadne działanie operacyjne nie odbyło się bez zgody sądu - komentował premier pytany o podsłuchiwanie systemem Pegasus. Dziennikarzy odsyłał do oświadczeń służb w tej sprawie.
ZOBACZ: Polskie służby mają program Pegasus. Jarosław Kaczyński potwierdza
Dopytywany o konkretny przypadek senatora Krzysztofa Brejzy z PO, który miał być podsłuchiwany, kiedy był szefem kampanii Platformy w 2019 roku, stwierdził że "Nie chce odnosić się do konkretnych indywidualnych spraw".
Facebook, Konfederacja i dżinn korporacji
- Zamknięcie strony Konfederacji jest absolutnym skandalem. To przejaw cenzury. Jestem za wolnością w Internecie. Wolnością, która nie narusza godności i wolności innych ludzi. I to niezależnie od tego czy się z tym kimś zgadzam, czy nie - stwierdził Mateusz Morawiecki, pytany o usunięcie przez Facebooka profilu prawicowej partii politycznej.
- I Stany Zjednoczone i Unia Europejska pozwoliły, by dżinn potężnych, ponadnarodowych korporacji wyleciał z butelki. To niebezpieczny trend i jako państwa narodowe powinniśmy się temu przeciwstawiać z całą mocą - mówił dalej.
Zapewnił, że pamięta o sprawach unikania płacenia podatku przez korporacje, które wyprowadzają środki do rajów podatkowych. Zapowiedział konsekwentne działania w tym zakresie. - To będzie długa droga, droga solidarności. Ale dojdziemy do celu - mówił.
Cały wywiad Mateusza Morawieckiego w Interii możesz przeczytać tutaj.
Czytaj więcej