Podwyżki cen biletów PKP Intercity. Bo rosną koszty działalności
Spółka PKP Intercity niespodziewanie ogłosiła podwyżki cen biletów na wszystkich trasach, a także koniec biletów weekendowych. W zamian za te drugie przewoźnik wprowadzi ofertę Multiprzejazd, obowiązującą w niekoniecznie przystępnych godzinach, jeśli chodzi o podróże. Mniejszy będzie też zakres obowiązywania biletów taniomiastowych.
Podwyżka ogłoszona przez PKP Intercity kilka godzin po tym, jak Główny Urząd Statystyczny poinformował o 8,6 proc. inflacji w grudniu, ma na celu "dostosować ceny biletów do aktualnej sytuacji na rynku". Państwowy przewoźnik przyznał, że koszty jego działalności rosną razem z wysokością opłat za energię trakcyjną – ta miała się zmienić w ciągu ostatnich lat o około 65 proc.
Nowe stawki od 13 stycznia
Kolejowa spółka dodała, że coraz większe środki kieruje na modernizację taboru i utrzymywanie zapleczy technicznych (wzrost o ponad 140 proc. w latach 2014-2020). Ponadto chce dostosować swój cennik do oferty przewoźników regionalnych. PKP IC podkreśliło, że "to pierwsza systemowa zmiana cen biletów" od dziewięciu lat, a przez ten czas całościowy koszt jego funkcjonowania w przeliczeniu na jednego pasażera podniósł się o 30 proc.
ZOBACZ: Premier dla Interii: będzie obniżka VAT na paliwa. Cena benzyny spadnie do ok. 5 zł
"Doprowadziło to do sytuacji, w której bilety na pociągi dalekobieżne - w niektórych relacjach - były tańsze od biletów na połączenia przewoźników regionalnych operujących na tych samych trasach, którzy mieli dłuższe czasy przejazdu. Konieczne było zatem urealnienie cennika oraz dostosowanie go do sytuacji rynkowej" - opisuje PKP Intercity.
Nowe stawki za przejazdy wejdą w życie od 13 stycznia 2022 roku. Kolejarze zapewniają, że nadal będzie obowiązywać pięć progów cenowych. Pierwsze trzy to rabaty 15, 30 i 45 proc. naliczane od podstawowej ceny. "Dotychczas były one niższe i wynosiły 10, 20 i 30 proc." – zauważa spółka.
Taniej np. w niedzielę rano
Ostatnimi dwoma progami, obowiązującymi w ekspresach (czyli pociągach kategorii EIP obsługiwanymi przez Pendolino oraz EIC), będą znane pasażerom "Promo Plus" oraz "Super Promo". Obniżone stawki w ich ramach spółka oferuje zazwyczaj na połączeniach o niekoniecznie popularnych porach, np. w niedzielę rano.
Okrojony zostanie zasięg obowiązywania Biletu Taniomiastowego. Pozwalał on za dość niską opłatą przemieścić się między stacjami zwłaszcza w mniejszych miejscowościach. PKP IC tłumaczy, że wprowadzono go kilka lat temu, gdy sieć kolejowa skąpana była w modernizacjach. Część remontów zakończyła się, więc przewoźnik uznał, że czas na podwyżki, bo skróciły się czasy przejazdów oraz "poprawiły warunki podróżowania".
ZOBACZ: Inflacja i rachunki za gaz. Sławomir Neumann: chaos w Polsce dotyczy każdej dziedziny życia
"Aktualizacja" cenników nie ominie również biletów okresowych, pozwalających na dowolną liczbę przejazdów np. w miesiącu.
Likwidacja biletów weekendowych
Miłośników zwiedzania Polski koleją zasmuci likwidacja biletów weekendowych. Dzięki nim można było skorzystać z dowolnej liczby połączeń PKP Intercity od piątku (19:00) do poniedziałku (6:00 rano). Wybierając opcję MAX, podróżni mieli szansę wsiąść także na pokłady ekspresowych składów.
Przez lata w naszym kraju bito rekordy w liczbie kilometrów przejechanych na "weekendowych". Ostatni – w trakcie świąt Bożego Narodzenia – pobił Mateusz Mahamid, przemierzając pociągami narodowego przewoźnika ponad 5 tysięcy kilometrów. Pisał o tym polsatnews.pl.
Jak stwierdziło PKP IC, bilety weekendowe miały zachęcać pasażerów do korzystania z sobotnich kursów. Powołało się jednak na dane sprzedażowe, z których wynika, iż najczęściej kupowano je dla przejazdów "tam i z powrotem" w szczytach przewozowych. Faktycznie, "weekendowe" często pozwalały zaoszczędzić, bo były tańsze niż dwa "jednorazowe".
Multiprzejazd oraz Multiprzejazd Max
Co w zamian zaoferuje PKP IC? Analogiczną ofertę, lecz... obowiązującą w środku tygodnia. "Od 13 stycznia 2022 roku dostępna będzie nowa oferta Multiprzejazd oraz Multiprzejazd Max. Będzie ona obowiązywała od północy we wtorek do godz. 15:00 w czwartek i umożliwi dowolną liczbę przejazdów w tym czasie" – podał przewoźnik.
Państwowa spółka wyliczyła, że podróże Multiprzejazdem w składach kategorii TLK oraz IC będą kosztować 119 zł (druga klasa) lub 159 zł (pierwsza klasa). Natomiast Multiprzejazd Max obejmie wszystkie pociągi PKP Intercity. "Bilet na podróże w drugiej klasie kosztuje 239 zł, a w pierwszej klasie – 396 zł” – stwierdzono.
W październiku Interia pisała, że przewoźnik przymierza się do likwidacji biletów weekendowych i taniomiastowych. Taka informacja dotarła też do posłanki Lewicy Pauliny Matysiak. Wysłała ona interpelację w tej sprawie do resortu infrastruktury.
- To, że w ofercie PKP Intercity ma być taka zmiana, jest tajemnicą poliszynela. W trakcie obecnego oraz poprzedniego roku, czyli czasu epidemii, kolej eksperymentuje i próbuje wyciągnąć dodatkowe pieniądze od pasażera pod szyldem zapewnienia bezpieczeństwa – mówiła wówczas Interii Paulina Matysiak.
ZOBACZ: Pociągi pojadą z prędkością 250 km/h. Szef PKP podaje datę: grudzień 2023
Polityczce odpowiedział wiceszef ministerstwa Andrzej Bittel. W dokumencie przypomniał, że PKP Intercity "na bieżąco analizuje wyniki sprzedażowe oraz zachowania pasażerów", jak i przekazał, iż "na razie" spółka nie będzie uszczuplała swojej biletowej oferty po 12 grudnia. Dnia wskazanego przez Bittela zmienił się rozkład jazdy na kolei.
A więc stwierdzenia "na razie" i "po 12 grudnia" były kluczem – ceny biletów staną się wyższe miesiąc od daty wskazanej przez wiceministra.
Trudniej natknąć się na biletowe promocje
To nie pierwszy raz, gdy PKP Intercity w ostatnim czasie zaskakuje pasażerów reformą taryfy opłat. Tę najnowszą zmianę ogłoszono w piątek, podczas długiego weekendu, na niecały tydzień przed jej wejściem w życie. W połowie zeszłego roku przewoźnik wprowadził "dynamiczny system" sprzedaży biletów na najdroższe pociągi, który opisać można regułą: im popularniejszy pociąg, tym droższy bilet.
Podwyżka z 2021 roku sprawiła, że wzrosły koszty przejazdu pociągami Pendolino np. na trasach Kraków – Gdynia czy Warszawa – Rzeszów. Od tego momentu trudniej też natknąć się na biletowe promocje poza ofertami "Promo Plus" oraz "Super Promo".
W połowie grudnia ub. r. ceny biletów podwyższyły m.in. Polregio, trójmiejska PKP Szybka Kolej Miejska, Koleje Mazowieckie, jak i Koleje Dolnośląskie.
Czytaj więcej