Małopolskie. Pijany traktorzysta wiózł ciągnikiem dwie kobiety. Zjechał z drogi do potoku
Pijany 69-letni traktorzysta nie opanował pojazdu i stoczył się wraz z nim do potoku we wsi Ciche w Małopolsce. Mężczyzna wiózł na platformie zamocowanej do podnośnika dwie kobiety. Starsza zdołała w ostatniej chwili wyskoczyć. Młodsza została ranna i trafiła do szpitala.
Do groźnego wypadku doszło w środę około godz. 18 we wsi Ciche Górne w powiecie nowotarskim.
Kobiety jechały na drewnianej platformie
69-letni traktorzysta, kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus, przewoził dwie kobiety w wieku 37 i 69-lat. Pasażerki podróżowały na drewnianej platformie zamocowanej z tyłu pojazdu na podnośniku.
ZOBACZ: Ciągnik przygniótł traktorzystę. Mężczyzna miał w organizmie 1,5 promila alkoholu
Na zakręcie kierowca wyjechał poza drogę, a następnie stoczył się ze skarpy wprost do potoku. Ciągnik przewrócił się na bok. Ranna została 37-latka. Poszkodowany został również kierowca, jednak w szpitalu, do którego przewieziono poszkodowanych, jego obrażenia uznano za niegroźne.
Wyciągali traktorzystę z kabiny
Traktorzystę z kabiny wyciągnęli strażacy OSP z Cichego. Oni także udzielili pierwszej pomocy kobiecie, która znajdowała się poza ciągnikiem.
Zanim ciągnik zjechał ze skarpy, starsza pasażerka zdążyła zeskoczyć na jezdnię.
ZOBACZ: Zamość. Traktor zderzył się z lokomotywą. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala
Okazało się, że traktorzysta był nietrzeźwy. Badanie wykazało dwa promile alkoholu w organizmie - poinformowała podkom. Dorota Garbacz, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Spowodowanie wypadku drogowego w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą do 12 lat więzienia.
Czytaj więcej