UE. Niektóre składniki tuszów zakazane. Tatuażyści przeciwni
Wielu europejskich tatuażystów nie zdążyło przygotować się na zmiany w unijnym prawie. UE objęła zakazem potencjalnie niebezpieczne składniki występujące w najbardziej popularnych tuszach do tatuażu.
Z powodu pandemii producenci bezpiecznych tuszów nie nadążyli z produkcją, a wielu dostawców nie zdążyło zapewnić towaru na czas. UE zmiany zapowiedziała w końcówce minionego roku. Nowe regulacje weszły w życie od 4 stycznia.
- Pewne składniki w tuszach do tatuażu mogą być groźne dla zdrowia, dlatego Komisja objęła je obostrzeniami. Te środki chemiczne mogą być rakotwórcze, mutagenne, reprotoksyczne lub mogą wywoływać alergie. Dlatego ich zakazaliśmy - wyjaśniała przyczyny zmian Sonya Gospodinova, rzeczniczka Komisji Europejskiej.
Tatuażyści przeciw
- Sprzeciwiamy się tym głupim zapisom - mówił Cyril Auville, prezes Stowarzyszenia Francuskich Tatuażystów. - To jakby piekarzowi zabrać mąkę. Jeśli nie mamy barwników czy tuszu, to czego mamy używać? - protestował.
ZOBACZ: Karnawał w Rio de Janeiro. Odwołano tradycyjną paradę
Zmian nie rozumieją też klienci. - Do jedzenia wpychają wiele potencjalnie niebezpiecznych składników, ale skupiają się na tuszach do tatuażu, które wykorzystywane są od ponad 30 lat. Jako ktoś kto ma wiele tatuaży, nie rozumiem tych przepisów - oceniała Anne Keyen.
Czytaj więcej