Gołuchów. Zderzenie pociągu i ciężarówki. Zginął kierowca, maszynista jest ranny
Kierowca ciężarówki prawdopodobnie zlekceważył znak "Stop" i wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg PKP Cargo w świętokrzyskim Gołuchowie. Mężczyzna zginął na miejscu, a maszynista został ranny. Lokomotywa wykoleiła się, a wraz z nią kilka wagonów. Szlak kolejowy, użytkowany tylko przez składy towarowe, jest nieprzejezdny.
Ciężarówka zderzyła się z pociągiem PKP Cargo na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Gołuchowie (woj. świętokrzyskie, pow. pińczowski). Pojazd marki daf został doszczętnie zniszczony, a siedem z 39 wagonów składu wykoleiło się; wszystkie były puste.
ZOBACZ: Gdynia. Robotnik spadł z wysokości na budowie, zginął na miejscu
- Kierowca samochodu ciężarowego zginął na miejscu. 57-letni maszynista pociągu z obrażeniami głowy trafił do szpitala - powiedział asp. szt. Damian Stefaniec z Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Uszkodzona jest także lokomotywa, która również wypadła z torów i uderzyła w nasyp.
Kierowca prawdopodobnie zlekceważył znak STOP
Na razie nie wiadomo, jak nazywał się kierowca samochodu ciężarowego. - W tej sprawie jesteśmy w kontakcie z przewoźnikiem z gminy Bochnia w woj. małopolskim - dodał policjant.
ZOBACZ: Bydgoszcz. Nie żyje nastolatek, który wszedł na lokomotywę. Poraził go prąd
Izabela Miernikiewicz z PKP PLK przekazała, że - według wstępnych informacji - samochód nie zatrzymał się przed znakiem STOP. Przyczyny zdarzenia ustali specjalna komisja.
- Teren jest zabezpieczony. Na miejscu działają służby ratownicze. Obecnie ustalana jest skala uszkodzeń. Do akcji będą włączone służby techniczne ze specjalistycznym sprzętem. Trasa kolejowa Chmielnik – Włoszczowice, po której prowadzony jest tylko ruch towarowy, jest czasowo nieprzejezdna - wyjaśniła Miernikiewicz.