Wiceszef MSWiA: SG podpisała trzy umowy dotyczące budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej
Straż Graniczna podpisała trzy duże umowy, które są dużym krokiem w procesie inwestycyjnym na budowę zapory na granicy polsko-białoruskiej - powiedział wiceszef MSWiA Maciej Wąsik podczas konferencji z udziałem gen. bryg. Straży Granicznej Wiolety Gorzkowskiej. Zastępca komendanta głównego SG oceniła, że "budowa jest inwestycją absolutnie konieczną i pilną". Jej koszt to ponad 1,6 mld zł.
We wtorek w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji odbyła się wspólna konferencja wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika oraz zastępcy komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Wiolety Gorzkowskiej. Podczas konferencji wiceminister spraw wewnętrznych i administracji poinformował o budowie zapory na granicy polsko-białoruskiej.
- Dzisiaj Straż Graniczna podpisała trzy duże umowy na budowę zapory - powiedział Maciej Wąsik.
Wąsik: przystąpiliśmy do prac
Przypomniał, że z końcem października zeszłego roku weszła w życie ustawa o budowie zabezpieczenia na granicy państwowej. - Na podstawie tej ustawy komendant Praga powołał pełnomocnika do spraw budowy zapory na granicy polsko-białoruskiej. Na mocy tej ustawy został powołany zespół do spraw przygotowania realizacji zabezpieczenia granicy państwowej. Premier określił zasady pracy tego zespołu rozporządzeniem - tłumaczył.
- Przystąpiliśmy do prac. Planowaliśmy zakończenie pierwszych prac, które kończą się podpisaniem umów pod koniec zeszłego roku. Te prace się przedłużyły o 10 dni. Okres świąteczny miał wpływ na to - dodał.
Zastępca szefa SG: budowa zapory na granicy jest inwestycją konieczną i pilną
Podczas wspólnej konferencji głos zabrała także zastępca komendanta głównego Straży Granicznej gen. bryg. SG Wioleta Gorzkowska, która oceniła, że "budowa zapory na granicy polsko-białoruskiej jest inwestycją absolutnie konieczną i pilną".
Dodała, że jest to "inwestycja strategiczna nie tylko z punktu widzenia realizacji ustawowych Straży Granicznej, do których należy ochrona nienaruszalności polskich granic, ale również - co jako zastępca komendanta głównego właściwy w sprawach logistycznych muszę podkreślić - jest inwestycją newralgiczną z punktu widzenia realizowanych do tej pory przedsięwzięć".
- Nie ukrywam, że jest to dla nas ogromne wyzwanie, bo jest to największa w historii Straży Granicznej inwestycja budowlana, dlatego bardzo cieszę się, że w tak krótkim okresie, bo w przeciągu dwóch miesięcy udało nam się wypracować rozwiązania i zakontraktować budowę bariery fizycznej - powiedziała Gorzkowska.
Cztery odcinki zapory na 186 km długości
Przypomniała, że budowa bariery zostanie zrealizowana na 186 km granicy i zostanie podzielona na cztery odcinki. - Ma to na celu maksymalne skrócenie czasu realizacji budowy; prace budowlane na tych wszystkich odcinkach będą prowadzone równolegle - podkreśliła.
Zaznaczyła, że mając na uwadze trudności na rynku budowlanym związane z dostępnością stali, "inwestor we współpracy z Ministrem Aktywów Państwowych zaangażował się w proces dostawy przęseł stalowych i udzielił odrębnego zamówienia na dostawy elementów stalowych, jak i na roboty budowlane". Dodała, że ma to na celu zapewnienie płynności realizacji budowy, ale również na wyeliminowanie kosztów dostawców pośrednich.
Plany budowy i wykonawcy
Jeszcze w grudniu wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji zapowiadał podpisanie umów na budowę zapory na granicy z Budimexem i Unibepem. Wybór firm rekomendował pełnomocnik do spraw przygotowania i realizacji zabezpieczenia granicy państwowej Marek Chodkiewicz. Do tej propozycji przychylił się następnie specjalny zespół do spraw jej budowy.
ZOBACZ: Granica polsko-białoruska. Szef MON: w czasie Bożego Narodzenia możemy spodziewać się ataków
Jak wyjaśniało wcześniej MSWiA, część granicy, na której stanie zapora, zostanie podzielona na cztery odcinki, a prace będą na nich prowadzone jednocześnie w systemie trzyzmianowym, 24 godziny na dobę.
Z raportów zarządów wybranych spółek wynika, że Budimex zaprojektuje i wybuduje zaporę na dwóch pierwszych odcinkach o łącznej długości ponad 105 km, a konsorcjum w składzie Unibep i spółka zależna Budrex - na dwóch kolejnych o łącznej długości 80,7 km. Wartość oferty Budimexu to ponad 326 mln zł netto, a Unibepu - ok. 197,5 mln zł netto. Suma wartości obu ofert to ok. 523,5 mln zł netto.
Termin realizacji w obydwu ofertach to do 150 dni od zawarcia umowy. Prace mają ruszyć jeszcze w tym roku, a skończyć do połowy przyszłego.
Zapora na granicy. 5,5 metra wysokości, czujniki, kamery
Zapora zostanie zbudowana na odcinkach ochranianych przez Podlaski Oddział SG. Ma mierzyć 5,5 m wysokości: 5 metrów to stalowe słupy, zwieńczone półmetrowym zwojem z drutu tak, aby nie można było przejść na drugą stronę. Zastosowane zostaną także nowoczesne, elektroniczne metody zarządzania granicą, jak czujniki ruchu czy kamery. Jak wcześniej informowało MSWiA, stalowe panele dostarczy konsorcjum dwóch spółek – Grupy Kapitałowej Węglokoks S.A. i Mostostalu Siedlce.
Inwestycja - zgodnie z ustawą o budowie zabezpieczenia granicy państwowej, która weszła w życie 4 listopada - jest celem publicznym. Nie są do niej stosowane przepisy odrębne, w tym m.in. prawa budowlanego, prawa wodnego czy prawa ochrony środowiska. Do zamówień związanych z inwestycją nie stosuje się też Prawa zamówień publicznych, a kontrolę zamówień sprawuje CBA. Niejawne są informacje dotyczące konstrukcji, zabezpieczeń i parametrów technicznych zapory. Koszt budowy w Ocenie Skutków Regulacji do projektu tej ustawy oszacowano na 1 mld 615 mln zł, z czego 1 mld 500 mln zł to koszt budowy fizycznej bariery, a 115 mln zł urządzeń technicznych (perymetrii).
Czytaj więcej