Sylwester. Duże zainteresowanie fajerwerkami. Wzrost cen nie odstrasza
Zainteresowanie kupnem fajerwerków jest bardzo duże. Klientów nie odstraszają ceny, które wzrosły nawet o 40 proc. – powiedział Artur Śliwiński właściciel hurtowni DandaA z Kielc.
- W porównaniu do zeszłego roku mamy zamówienia ze strony firm – restauracji i hoteli, które jutro będą mogły organizować imprezy sylwestrowe. Nie brakuje klientów indywidualnych, już kilka dni temu pobiliśmy wyniki sprzedaży z ubiegłego roku – zaznaczył.
Wysokie ceny nie odstraszają
Klientów nie odstraszają ceny, które wzrosły nawet o 40 proc. - Po pierwsze droższy jest transport z Chin. Czterokrotnie zdrożał też transport na specjalnych przepisach ADR, dotyczący przewozu materiałów niebezpiecznych. Nawet przy minimalnej marży ceny wzrosły od 5 do 40 procent – wyliczał.
ZOBACZ: „Dyskoteka gra! - Największy Sylwester disco” w Polsacie
Śliwiński poinformował, że w ofercie ma do wyboru prawie 300 wzorów fajerwerków. - Kiedyś sprzedawało się bardzo dużo rakiet. Teraz, także po naszych namowach, sprzedajemy więcej wyrzutni. Są one zdecydowanie bezpieczniejsze. Trzeba oczywiście pamiętać, aby ustawić je na równym podłożu i najlepiej zabezpieczyć. Wtedy mamy pewność, że wyrzutnia się nie przewróci. Dodatkowo plusem jest to, że po odpaleniu pozostaje tylko pyłek, a na ziemie nie spadają kijki – dodał.
Apel policji
O bezpieczne korzystanie z fajerwerków apeluje świętokrzyska policja. - Tego typu wyroby dopuszczone do obrotu w naszym kraju powinny posiadać odpowiedni atest, instrukcję obsługi w języku polskim, a także m.in. nazwę producenta. Pamiętajmy, że fajerwerki są materiałami wybuchowymi i muszą być używane ostrożnie i zgodnie z instrukcją – poinformowała mł. asp. Monika Jałocha, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włoszczowie.
ZOBACZ: Sylwester Szczęścia w rytmie dance. Minelli i Olivia Addams!
Mundurowi przypominają, że wyroby pirotechniczne mogą być używane jedynie przez osoby dorosłe. Fajerwerki można odpalać tylko w Sylwestra i w Nowy Rok. Za strzelanie w innym okresie grozi mandat w wysokości pięciuset złotych lub kara grzywny wyznaczona przez sąd – nawet do pięciu tysięcy złotych.