Otwock. Zderzenie autokarów na S17. Jednym z nich jechały dzieci
Dwa autokary zderzyły się w poniedziałek na drodze ekspresowej S17 na wysokości Otwocka. Jednym z pojazdów jechała szkolna wycieczka, a w drugim znajdował się tylko kierowca. Na miejscu lądował śmigłowiec LPR, lecz - jak dowiedział się polsatnews.pl - nikt nie trafił do szpitala.
Do zderzenia autokarów doszło około godz. 9:05 w poniedziałek. Pojazdy jechały drogą ekspresową S17 w kierunku Lublina. Na wysokości Otwocka jeden z nich - mercedes - najechał na tył setry, znajdującej się tuż przed nim.
ZOBACZ: Redkowice. Kobieta straciła panowanie nad samochodem i uderzyła w drzewo
- Kierowcy byli trzeźwi. Autokarem marki Mercedes podróżowała wycieczka 20 uczniów z klas 4-6 szkoły podstawowej i ich opiekunowie - powiedziała polsatnews.pl mł. asp. Paulina Harabin, rzeczniczka prasowa otwockiej policji.
Zapytana o doniesienia o trzech osobach rannych w zderzeniu, odpowiedziała: - Według aktualnych informacji, nikt nie odniósł obrażeń wymagających hospitalizacji.
Wypadek na S17. Utrudnienia dla kierowców w stronę Lublina
Mł. asp. Harabin potwierdziła, że na miejscu lądował śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wysłano "na wszelki wypadek".
ZOBACZ: Gryfice. Mężczyzna wyskoczył z czwartego piętra. Uciekał przed pożarem
Z kolei ogn. Bartłomiej Baran z otwockiej straży pożarnej powiedział w Polsat News, że w chwili zdarzenia droga była w dobrym stanie.
Ruch na drodze S17 w stronę Lublina będzie zablokowany co najmniej do godz. 12:00; policja kieruje kierowców na objazdy. Natomiast w stronę Warszawy nie ma większych utrudnień.
Czytaj więcej