Ile zarabia święty Mikołaj do wynajęcia? Znamy ceny
Przebranie się za świętego Mikołaja i odwiedzanie domów w Wigilię to świetny sposób na radykalne poprawienie domowego budżetu. Stawki mogą przyprawić o zawrót głowy, sięgają nawet 800 zł za wizytę. A ta trwa od 10 do maksymalnie 30 minut. Tyle wystarczy, żeby dzieciom wręczyć prezenty. Najnowszym trendom branży, w tym modzie na Mikołaja fit, przyjrzała się reporterka Polsat News Karolina Kajdasz.
Aby Mikołaj do wynajęcia zapukał również do naszych drzwi, lepiej ze zgłoszeniem nie czekać na ostatnią chwilę. - Pierwsze zgłoszenia rodzin są już w październiku. To zazwyczaj stali klienci, którzy już wiedzą z doświadczenia, że im bliżej grudnia, tym ciężej już jest ze znalezieniem aktora przebranego za Świętego Mikołaja - mówi Marta Królak, event manager w agencji Kreatorzy Imprez.
ile zarabia święty Mikołaj?
Dobrze, aby przed wizytą Mikołaj dowiedział się o dzieciach jak najwięcej. - Prosimy zawsze klientów, żeby pisali nam maila z informacjami o dziecku albo jakimiś niuansami, które możemy później wykorzystać podczas rozmowy z tym dzieckiem - dodaje Krzysztof Bieniek, Mikołaj do wynajęcia.
Dbałość o szczegóły jest tu kluczowa, bo klient, zwłaszcza ten najmłodszy, bywa bardzo wymagający. Chce na przykład łapać za brodę, dlatego Mikołaj musi mieć ją bardzo dokładnie podklejoną - Głos bardzo się liczy dla dzieci, akurat Krzysiek bardzo fajnie naśladuje - mówi Marta Królak.
WIDEO: Nawet 800 zł za godzinę. Astronomiczne zarobki świętych Mikołajów w święta
Koszt półgodzinnej wizyty waha się od 250 do nawet 800 złotych. Wszystko zależy od tego, czy Mikołaj ma mówić w obcym języku, czy ma mieć naturalną, czy sztuczną brodę - wyjaśnia Marta Królak.
Niegrzeczny Mikołaj i Mikołaj fit
Jest też moda na Mikołaja fit, bez brzuszka i w smukłym stroju. - No niestety, nie wypychamy już tych brzuszków - dodaje Krzysztof Bieniek. Najważniejsze by wypchany był worek z prezentami.
- Jest to super frajda dla dzieci. Moja córka, choć minął rok, do dzisiaj wspomina i się zastanawia czy w ogóle Mikołaj przyjdzie do nas w tym roku - komentuje pani Ania, która skorzystała z usług takiego Mikołaja.
Tylko w Wigilię jeden Mikołaj jest w stanie odwiedzić dziesięć rodzin. Ale brodacz w czerwonym kubraku to często atrakcja turystyczna. Taki Mikołaj w ciągu jednego dnia jest w stanie zarobić od 100 nawet 1,5 tys. złotych. Z przyjemnością odwiedzi tez pub, restaurację, czy wigilię pracowniczą.
- I wtedy może to być, nazwijmy to, niegrzeczny Mikołaj, który jest taki bardziej wyluzowany - tłumaczy Marta Królak. Koszt takiej wizyty to 400 złotych za godzinę.
Czytaj więcej