Omikron w Polsce. Osiem kolejnych przypadków
- Mamy osiem kolejnych przypadków wariantu Omikron w Polsce - przekazał rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Zakażone osoby mieszkają w stolicy oraz Gdańsku. W sumie w naszym kraju odnotowano 15 infekcji nową mutacją koronawirusa.
Jak powiedział Andrusiewicz w Radiu Plus, "najnowsze dane wskazują, że w Polsce wykryto osiem nowych przypadków wariantu Omikron koronawirusa z dwóch potwierdzonych wcześniej ognisk - w Warszawie i Gdańsku".
- W sumie to 15 zakażeń tym wariantem w naszym kraju. Wedle świeżych danych na dzisiejszy poranek, jeszcze nie komunikowanych, mamy (przypadki Omikronu - red.) z dwóch ognisk, o których wcześniej informowaliśmy - uściślił.
ZOBACZ: Zmarło blisko pół miliona Polaków. Tak źle nie było od II wojny światowej
Wojciech Andrusiewicz wyjaśnił, że infekcje nową mutacją koronawirusa pochodzą z ogniska szkolnego w Gdańsku i z ogniska przedszkolnego w Warszawie.
- Już na 100 proc. potwierdzenie z tego ogniska szkolnego siedmiolatki z Gdańska mamy zarówno koleżankę, jak i mamę koleżanki już potwierdzoną z wariantem Omikron. Znajdują się w izolacji - powiedział w czwartek rzecznik MZ.
Kilkanaście potwierdzonych przypadków Omikronu w Polsce
Dodał, że "teraz na wpis czeka kolejnych sześć przypadków z Warszawy z tego ogniska przedszkolnego". - Tam są i dziadkowie, i rodzice tej dziewczynki oraz koleżanka - powiedział.
Andrusiewicz zaznaczył, że te przypadki czekają na wpisanie do międzynarodowej bazy GISAID. Podsumował, że łącznie w Polsce wykryto dotąd 15 przypadków tego wariantu.
Jego zdaniem, "jesteśmy na szczycie fali", jeśli chodzi o przypadki śmiertelne. Zaznaczył też, że średni wiek osoby zmarłej to 75 lat. Ponadto zauważył, że "zeszliśmy ze szczytu zakażeń i hospitalizacji".
Pytany o wprowadzenie nowych obostrzeń na Święta stwierdził, że "w przypadku epidemii niczego nigdy nie można wykluczyć". - Do Świąt jest jednak za blisko, by cokolwiek zmieniać - zapewnił. Jak kontynuował istotna jest sytuacja epidemiczna związana z rozprzestrzenianiem się wariantu Omikron, nie tylko w Polsce.
Poinformował też, że możliwość scalenia ferii dla wszystkich województw i połączenia go z przerwą świąteczną "jest również brana pod uwagę, ale na dzisiaj takiego rozstrzygnięcia nie ma".
Dodał, że granicą dla wydolności systemu ochrony zdrowia jest sytuacja, gdy 36-37 tys. łóżek będzie zajętych przez pacjentów z COVID-19. - Zapewne w styczniu można spodziewać się kolejnych wzrostów, czyli po zejściu IV zaraz rozpoczniemy V falę - powiedział rzecznik.
Pierwsza zarejestrowana infekcja Omikronem u kobiety z Lesotho
O pierwszym przypadku wystąpienia wariantu omikron Ministerstwo Zdrowa poinformowało 16 grudnia. Zdiagnozowano go u uczestniczki szczytu cyfrowego ONZ, który odbywał się z udziałem uczestników z całego świata w dniach 5-10 grudnia.
Obowiązywały tam rygorystyczne procedury sanitarne. Aby osobiście uczestniczyć w wydarzeniu, należało przedstawić tzw. paszport covidowy. Z kolei w ostatnim dniu szczytu wszyscy przechodzili testy.
W przypadku trojga uczestników szczytu wynik testu był pozytywny, a ze względu na zagrożenie nowym wariantem koronawirusa zdecydowano się poddać te próbki sekwencjonowaniu w laboratorium sanepidu w Katowicach. Procedura ta pozwala stwierdzić, z którym wariantem koronawirusa mamy do czynienia.
W czwartek ponad 600 zgonów chorych na COVID-19
W przypadku Lesothanki okazało się, że to Omikron. Kobieta przebywa w izolatorium w Myszkowie; cały czas czuła się dobrze.
W czwartek odnotowano w Polsce 17 156 nowych zakażeń koronawirusem. - To kolejny spadek o ponad 22 proc. tydzień do tygodnia. Widzimy, że ten trend spadkowy, jeśli chodzi o zakażenia utrwalił się. Niestety, 616 osób przegrało walkę z COVID-19 - powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w radiowej Jedynce.
Czytaj więcej