"W szkole dokonuje się rzeź niewiniątek". Konfederacja chce nauki stacjonarnej

Polska
"W szkole dokonuje się rzeź niewiniątek". Konfederacja chce nauki stacjonarnej
PAP/Paweł Supernak
Konfederacja apeluje o powrót do szkół

- Żądamy w imieniu rodziców, uczniów, by zakończyć to szaleństwo zakończyć lockdown w edukacji – mówią posłowie Konfederacji i chcą zniesienia nauki zdalnej. Argumentują to złą kondycją psychiczną uczniów i w ostrych słowach krytykują rząd.

- Żądamy w imieniu rodziców, uczniów, by zakończyć, to szaleństwo zakończyć lockdown w edukacji – mówią posłowie Konfederacji i chcą zniesienia nauki zdalnej. Argumentują to złą kondycją psychiczną uczniów i w ostrych słowach krytykują rząd. - W szkole dokonuje się rzeź niewiniątek – stwierdził Grzegorz Braun. - W ciągu roku o 30 proc. wzrósł wskaźnik samobójstw zarówno tych udanych, jak i nieudanych wśród nieletnich. Dodatkowo z badań przeprowadzonych przez psychologów i studentów Dolnośląskiej Szkoły Wyższej wynika, że 44 proc. nastolatków ma obawy depresji - mówił podczas konferencji prasowej w Sejmie Jakub Kulesza, komentując system nauki hybrydowej.
 
- Edukacja poprzez wprowadzenie trybu zdalnego została po prostu zamordowana. To nie Covid-19 zabił edukację w Polsce. To rząd zabił edukację w Polsce poprzez lockdown - dodał poseł.

Nauka zdalna na czas świąt

We wtorek wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski w radiowej Jedynce zapowiedział, że przerwa świąteczna w szkołach potrwa do 10 stycznia. Dodał jednak, że od rozwoju epidemii zależy czy po tym terminie uczniowie powrócą do nauki stacjonarnej.
 
Zgodnie z obowiązującym od 20 grudnia rozporządzeniem ministra edukacji i nauki, od 20 grudnia do 9 stycznia stacjonarne funkcjonowanie szkół podstawowych i ponadpodstawowych jest ograniczone. Placówki oświatowe mają realizować nauczanie z wykorzystaniem metod i technik kształcenia na odległość.

"Żądamy, by zakończyć to szaleństwo"

Mamy nadzieję, tego domagamy się, apelujemy, żądamy w imieniu rodziców, uczniów, by zakończyć, to szaleństwo zakończyć ten lockdown w edukacji, tę naukę zdalną. Jeszcze raz przypominam. To nie Covid-19 zabija edukację w Polsce. To rząd poprzez lockdown zabija edukację w Polsce - stwierdził Kulesza podczas wtorkowej konferencji prasowej.
 
 
Podczas wystąpienia polityków Konfederacji głos zabrał także Grzegorz Braun. - W szkole dokonuje się rzeź niewiniątek. Młode pokolenie Polaków zostało spisane na straty. Tym razem to nie rząd zaborczy, nie władze okupacyjne, ale działający pod fałszywą flagą biało-czerwoną aktualny rząd warszawski niszczy życie naszego młodego pokolenia - mówił poseł.

"Niszczy pan procesy edukacyjne". Braun do Czarnka

Braun zwrócił się także bezpośrednio do ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. - Panie ministrze, powoli przechodzi pan już do historii jako minister edukacji, którego dokonania jakież będą notowane? Zmiana listy lektur? To jest trochę mało jak na dwa lata. Znacznie poważniejszym pańskim dokonaniem, niesławnym, jest występowanie w charakterze żyranta samowoli tej super, hiper władzy. Wykonuje pan polecenia nadministra choroby i nagłej śmierci, wcześniej Szumowskiego, teraz Niedzielskiego i niszczy pan procesy edukacyjne, wychowawcze polskich dzieci - ocenił polityk Konfederacji.
 
Przemysław Czarnek 13 grudnia na antenie Polsat News zapewnił, że 90 proc. szkół kontynuuje naukę stacjonarną. Dodał także, że po okresie, w którym obowiązuje rozporządzenie ministra zdrowia na okres świąteczny, dzieci wrócą do szkół. - Trzy dni przed świętami i trzy dni po świętach będziemy na zdalnym, a 9 stycznia (10 stycznia to poniedziałek) wszyscy wracamy do szkół - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim. Czarnek w Polsat News odnosił się też do zarzutów, o których dziś mówili posłowie Konfederacji, przypominając, że opozycja upominała go o podtrzymanie nauki zdalnej jeszcze w maju i czerwcu. - Dzięki systemowi elastycznemu utrzymujemy naukę stacjonarną. Wracamy do niej, tak jak wróciliśmy w maju i w czerwcu - powiedział.
 
Spytany o konsekwencje pandemii dla stanu psychicznego uczniów, Czarnek przywołał statystyki. - Informacje od policji z wczesnej jesieni są takie, że statystyki samobójstw nie różnią się drastycznie od tych z zeszłych lat. Rośnie liczba prób samobójczych, czyli problemów, z którymi młodzi ludzie sobie nie radzą - powiedział Czarnek. - Bez wątpienia w pierwsze kolejności należy powiedzieć, że dziś dzieci i młodzież mają zdecydowanie większy dostęp do mediów społecznościowych i do internetu niż pięć czy dziesięć lat temu i to ma zdecydowany wpływ na ich zachowanie - ocenił minister edukacji.
ko / polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie