Pegasus. Donald Tusk komentuje doniesienia o inwigilacji
Pegaz (Pegasus) miał wynieść na Olimp swojego jeźdźca, ale Zeus strącił gościa w otchłań i przejął Pegaza. Wyjaśniam - tak na wszelki wypadek - że to jeden z mitów greckich, a nie groźba - napisał we wtorek na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.
W ten sposób lider PO Donald Tusk odniósł się do doniesień medialnych dotyczących wykorzystywania programu Pegasus przeciwko mecenasowi Romanowi Giertychowi przed wyborami w 2019 roku.
Na wpis Tuska zareagował europarlamentarzysta PiS Joachim Brudziński."#krulEu za pomocą mitów greckich rozpaczliwie próbuje przykryć postawienie zarzutów prokuratorskich za łapówki swojemu pupilkowi i współpracownikowi. W odwodzie ma również swojego adwokata, który chciał szantażować Kulczyka a dziś ucieka przed prokuraturą" - napisał na Twitterze Brudziński.
Inwigilacja Romana Giertycha
Jak podają media, powołując się na Associated Press, działająca przy Uniwersytecie w Toronto grupa Citizen Lab potwierdziła, że Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani przy pomocy opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowania Pegasus. Badacze nie byli jednak w stanie wskazać, kto dokładnie stoi za szpiegowaniem, ale podkreślono, że jedynymi klientami izraelskiej firmy są rządowe agencje.
Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn poinformował, że "w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratora Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd".
ZOBACZ: Roman Giertych inwigilowany za pomocą Pegasusa. Ryszard Terlecki: zarzuty są niepoważne
"Każde użycie metod kontroli operacyjnej uzyskuje wymagane prawem zgody - w tym zgodę sądu. Polskie służby działają zgodnie z polskim prawem" - podkreślił. Jak dodał, "sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieuprawnione". Przypomniał, że "Pan Roman G. usłyszał poważne zarzuty w śledztwie dotyczącym przestępczości gospodarczej". "Sprawa ma charakter typowo kryminalny" - napisał Żaryn.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała we wtorek do sądu akt oskarżenia przeciwko Sławomirowi Nowakowi, byłemu ministrowi transportu w rządzie Donalda Tuska. Według rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandry Skrzyniarz, Nowak został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym, obejmujących założenie oraz kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą o charakterze międzynarodowym, mającą na celu popełnianie przestępstw korupcyjnych i płatnej protekcji.
Czytaj więcej